Dopiero druga dwucyfrówka Holdera w sezonie. "W końcu porządnie zapunktowałem"
Chris Holder w spotkaniu ligowym we Wrocławiu wywalczył 11 punktów i 2 bonusy. Ciężko w to uwierzyć, ale jest to najlepszy wynik Australijczyka w tegorocznym sezonie startów.
W niedzielę żużlowcy Unibaksu Toruń byli znacznie lepiej dysponowani od gospodarzy. Nawet z Taiem Woffindenem w składzie miejscowym byłoby ciężko o wygraną.
nie kryje zadowolenia z końcowego rezultatu (58:32 dla Unibaksu), jak i ze swojej zdobyczy punktowej. - To było świetne spotkanie w naszym wykonaniu. By przedłużyć swoje szanse na play-offy musieliśmy tutaj wysoko wygrać. Cieszymy się wszyscy, bo każdy solidnie zapunktował. Mi również w końcu udało się zrobić porządny wynik. Dotychczas jest to mój najlepszy rezultat w Polsce w tym sezonie! - cieszył się po meczu "Chrispy". - Oczywiście gospodarze nie mogli skorzystać z usług kontuzjowanego Taia (Woffindena), który jest ich liderem. Mieli pod górkę przez całe zawody, bo to my lepiej startowaliśmy. Podsumowując, byliśmy naprawdę dobrzy - dodał Australijczyk. Chris HolderDodajmy, że 11 punktów i 2 bonusy zdobyte na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu to najlepszy wynik byłego indywidualnego mistrza świata w tegorocznych rozgrywkach ENEA Ekstraligi. Co więcej, jest to jego druga dwucyfrówka w sezonie 2014. Wcześniej 11 "oczek" i bonus 27-latek wywalczył w meczu ligowym ze SPAR Falubazem w Zielonej Górze. Jego obecna średnia biegopunktowa nie powala - 1,667. Jednak słabsza dyspozycja Australijczyka w tym roku spowodowana jest przede wszystkim przez często trapiące go kontuzje.
Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń: pomeczowe Hop-Bęc
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>