Long track: Niemcy jadą odzyskać tytuł. Finał Drużynowych MŚ w Forssa

Położony na południu Finlandii, tysiąc-metrowy tor w Forssa, będzie w sobotę areną finału Drużynowych Mistrzostw Świata.

Jacek Cholewiński
Jacek Cholewiński
Zdaniem wielu ekspertów, faworytem finałowego turnieju będzie ekipa naszych zachodnich sąsiadów, wśród których formą wyróżnia się zaledwie osiemnastoletni Erik Riss. Ich głównym rywalem powinni być Holendrzy, mający w swych szeregach lidera klasyfikacji indywidualnej, Jannicka de Jonga. Duże szanse na medal daje się wyrównanej drużynie brytyjskiej. U gospodarzy finałowych zawodów zadziwia brak w składzie wielokrotnego mistrza świata na długim torze, Joonasa Kylmaekorpiego.
Niemcy, którzy w latach 2007-2012 nieprzerwanie dzierżyli światowy prymat, w ubiegłorocznym finale w Swingfield wcale nie załapali się na podium. Stad bierze się ich wielka motywacja i zdeterminowanie na odzyskanie tytułu, którego bronić będą Holendrzy.

Awizowane składy

Finlandia:
1. Kauko Nieminen
2. Jesse Mustonen
3. Markku Autio
19. Aarni Heikila

Holandia:
4. Jannick de Jong
5. Dirk Fabriek
6. Theo Pijper
20. Henry van der Steen

Francja:
7. Stephane Tresarrieu
8. Matthieu Tresarrieu
9.
21. Theo di Palma

Wielka Brytania:
10. Andrew Appleton
11. Richard Hall
12. Glen Philips
22. David Howe

Niemcy:
13. Enrico Janoschka
14. Joerg Tebbe
15. Erik Riss
23. Stephan Katt

Czechy:
14. Josef Franc
15. Richard Wolff
16. Michal Skurla
24.

Zawody, w których start do pierwszego wyścigu zaplanowano na godzinę 16.30, sędziować będzie Marek Wojaczek (Polska).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×