Władysław Komarnicki: Współczuję Falubazowi, ale nie są bez szans
Bardzo ciekawie zapowiada się faza play-off w Enea Ekstralidze. Jest szansa na to, że w jednej z par półfinałowych dojdzie do kolejnych derbów Ziemi Lubuskiej pomiędzy Stalą i SPAR Falubazem.
Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że na ten moment zdecydowanie najlepszą drużyną w Enea Ekstralidze jest Grupa Azoty Unia Tarnów. Zespół trenera Marka Cieślaka kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i do fazy play-off przystąpi z pierwszej pozycji. - To główny faworyt. Ten sport jest jednak mocno nieprzewidywalny. Zaryzykuję nawet tezę, że w przypadku powrotu do formy Świderskiego i Gapińskiego, rozmowa byłaby zupełnie inna - stwierdził Komarnicki.
W czwórce zabraknie również raczej Unibaksu Toruń. Szanse tej drużyny na play-off są już tylko matematyczne. - To dla mnie ogromne zaskoczenie. Nie przypominam sobie drużyny, która doświadczyła tak wielu nieszczęśliwych wypadków w trakcie rozgrywek jak torunianie. Jeśli na nich spojrzymy, to każdy z nich miał w tym roku kontuzję, po której trudno było się zebrać. Gdyby nie te urazy, dziś wszyscy by się ich bali, bo byliby faworytem do złota - zakończył Komarnicki.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>