Timo Lahti uznany winnym! Trybunał PZM stanął po stronie krakowian
Trybunału PZM rozstrzygnął spór pomiędzy Timo Lahtim a Speedway Wandą Instal Kraków. Zgodnie z wtorkowym wyrokiem, winą obarczony został fiński zawodnik, któremu grozi z tego powodu zawieszenie.
Michał Wachowski
Spór Timo Lahtiego z krakowskim klubem ciągnie się od poprzedniego sezonu. Żużlowiec miał wystąpić w meczu rundy finałowej z KSM Krosno, ale ostatecznie nie zjawił się na stadionie. Początkowo zakładano, że zaspał na swój samolot. Fin stwierdził jednak w rozmowie ze SportoweFakty.pl, że przyczyną rezygnacji z przylotu do polski były zaległości finansowe ze strony klubu.
Trybunał PZM uznał, że winny jest tylko i wyłącznie Timo Lahti
Trybunał PZM dostrzegł winę fińskiego zawodnika, a ostateczną decyzję w jego sprawie podejmie GKSŻ. - Wyrok jest prawomocny, a organem decydującym będzie teraz Główna Komisja Sportu Żużlowego. Timo Lahti zostanie zawieszony lub też wezwany do egzekucji zapłaty - wyjaśnił Finfa. Nieoficjalnie mówi się o tym, że Fin będzie zmuszony zapłacić 30 tysięcy złotych kary.
Krakowianie mają nadzieję, że rozdział związany ze współpracą z Timo Lahtim został ostatecznie zamknięty. - Fin nie pojedzie już w naszych barwach i nikt z tego powodu rozpaczać nie będzie - podsumował Finfa.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>