WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Krzysztof Cegielski
  4. Sędzia Jim Lawrence nie był konsekwentny? Krzysztof Cegielski: Gdyby nie wykluczył Protasiewicza byłyby protesty

Sędzia Jim Lawrence nie był konsekwentny? Krzysztof Cegielski: Gdyby nie wykluczył Protasiewicza byłyby protesty

Sędzia finału DPŚ Jim Lawrence słusznie wykluczył Piotra Protasiewicza po upadku w biegu 19. Czy Brytyjczyk był konsekwentny w swoich decyzjach? W 1 biegu leżał Iversen, który pojechał w powtórce.
Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Piotr Protasiewicz upadł w pierwszym łuku 19. wyścigu i został wykluczony przez sędziego Jima Lawrence'a z powtórki. Brytyjski arbiter szybko podjął decyzję, która bądź co bądź ważyła na losach finału. Na inaugurację, gdy upadł Niels Kristian Iversen, sędzia dopuścił do powtórzonego startu całą czwórkę. Czy pod koniec zawodów salomonowa decyzja o powtórce w pełnej obsadzie nie byłaby bardziej sprawiedliwa? - Kojarzę tę sytuację z Iversenem. Telewizyjne powtórki wykazały, że było tam minimalne dotknięcie deflektorem któregoś z rywali przedniego koła Duńczyka. Czy to jednak miało wpływ na upadek Iversena? To był pierwszy wyścig i wówczas było jeszcze dosyć mokro na torze. Iversena obróciło. Nie wiem, czy deflektor rywala przyczynił się do upadku Duńczyka. Piotrek Protasiewicz przewrócił się sam. Gdyby sędzia nie wykluczył Polaka, myślę, że wszyscy mocno by protestowali - powiedział Krzysztof Cegielski.
Piotr Protasiewicz sam przyznał, że postawił wszystko na jedną kartę i zaryzykował jadąc pod samą bandą. - To był świadomy wybór Piotrka, który wiedział, gdzie wchodzi. Zazwyczaj w Bydgoszczy miał się, gdzie oprzeć kołem o płot. To była akcja w stylu Piotra z wcześniejszych lat jego startów na tym torze. Można wręcz nawet powiedzieć, że tak kiedyś jeździł tutaj Tomasz Gollob. W normalnych okolicznościach, gdyby ten tor był trochę bardziej przyczepny, Piotrek przejechałby spokojni obok Jasona Doyla i wyszedł na prowadzenie - ocenił "Cegła".

Trener naszej kadry, Marek Cieślak także nie miał pretensji do arbitra. - Nie liczmy na to, że zagraniczni sędziowie nam pomogą. Zwycięstwo trzeba sobie zapewnić na torze - podsumował Cieślak.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy sędzia Jim Lawrence mógł dopuścić do powtórki 19 wyścigu w pełnej obsadzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 21
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (21)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • jatoja Zgłoś komentarz
    Decyzja była jak najbardziej słuszna. PePe przewrócił się sam, bez kontaktu, bez wypychania. Popełnił błąd. Tylko czy od razu należy winić go za brak złota? Czy medale były
    Czytaj całość
    rozdawane wyłącznie na podstawie wyników 19 biegu? Każdy z zawodników zrobił ważne punkty tak samo jak każdy je stracił... Teraz możemy jedynie gdybać co jest ulubionym zajęciem i wyjątkową specjalnością naszego narodu.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Felix Zgłoś komentarz
      Nie byli lepsi, bo ZDOBYLI 3 pkt mniej od nas. Dodatkowe 3pkt DOSTALI od jockera.
      1 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • maciejdro Zgłoś komentarz
        mamy jednak doskonałych żużlowców co roku medal,szacunek!
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • ks vitold Zgłoś komentarz
          cegła przestań męczyć ten temat było minęło a jak masz za wiele czasu to może zajmij się jaśkiem...
          1 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • lunch Zgłoś komentarz
            Z mojego miejsca (drugi łuk) wyglądało to tak, że PePe sam się przewrócił. Ale z tego, co widziałem na telebimie, gdyby tego nie zrobił, zderzyłby się z Doylem, który w ogóle nie
            Czytaj całość
            zostawił mu miejsca. I pewnie wtedy byłaby powtórka w czwórkę.
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • CroCop Zgłoś komentarz
              Jak wywrotas zabierał się pod bandę, to już wiedziałem, że szykuję się gleba. Przejechać w ten sposób, to mógłby tylko Gollob lub Łaguta, no ale portkowi daleko do skilla tych
              Czytaj całość
              zawodników.
              9 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • zz Zgłoś komentarz
                Z Protasiewiczem decyzja słuszna, z Iverssenem - kompletna porażka. Facet zrobił to z premedytacją, co WIDAĆ gołym okiem !!!!!!!
                2 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • Goldi-GKS Zgłoś komentarz
                  Sluszne wykluczenie. Dunczyczy sa mistrzami swiata bo byli najlepsi nie wiem po co dyskusje, ze sedzia nam nie pomagal.
                  3 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • obserwator pierwszy Zgłoś komentarz
                    oczywiście, że słuszna decyzja sędziego. Pytanie jest inne, Gdzie jechał Protas, czego szukał pod płotem w pierwszym łuku?
                    3 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    DPŚ Żużel Polska Krzysztof Cegielski Piotr Protasiewicz Jim Lawrence
                    Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                    ×
                    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                    ×
                    Sport na ×
                    Piorunujący Motor. Waleczna Stal bez szans w Lublinie