Rewanż za srogie lanie - Victoria Piła - KSM Krosno (zapowiedź)

zwyciężą. Jeśli,bo wielu uważa, że Witek z Piotrkiem bez solidnego wsparcia mogą sami nie podołać. A bracia, Steen i Arek to zawsze wielka niewiadoma. Gdyby ich postawa nie była zależna od tak wielu czynników, to można by mieć nadzieję. Ale na bank przy nadmiernej spince wyskoczy defekt, taśma, upadek lub nieodpowiednie przełożenie. Zresztą, jak widać po składzie, kluby odpuściły już sobie walkę o awans bo Ostrów ma zbyt silny skład, którym poradzą sobie doskonale w I Lidze. A nam pozostaje nie przegrywać u siebie i cieszyć się dodatkowymi atrakcjami....np: zakładać się co się spapra? czy pęknie tuż przed meczem dmuchana banda, do naprawy której ruszy się ktoś po półgodzinnym oczekiwaniu? A może wysiądzie mikrofon i do końca spotkania piski i cisza. Ja przewiduję, że normalnego spikera znów zastąpi ktoś, kto uczy się poprawnie mówić. Mam też nadzieję że nie wysiądzie maszyna startowa lub zegar, bo elektryka nie będą mogli się dowołać. Jest jeszcze kilka możliwości ale nie wątpię, że organizatorzy w swojej pomysłowości dorzucą jutro coś nowego.....