Greg Hancock wierzy w siebie i kolegów. "Awansujmy do finału!"
W czwartek reprezentacja USA wystartuje w barażu Drużynowego Pucharu Świata. Greg Hancock uważa, że jego i kolegów stać w tych zawodach na wszytko.
Szymon Kaczmarek
Oprócz "Herbiego" pozostali reprezentacji USA nie mają dużego doświadczenia na arenie międzynarodowej. Były mistrz świata jest tego świadom, jednak nie uważa, aby to było najważniejsze. - Będzie tam sporo dużych nazwisk, ale nie można patrzeć na to w ten sposób. Trzeba traktować ich po prostu jak numery startowe. Staramy się nie stwarzać na nich dodatkowej presji przed startem. Już teraz zostaną wrzuceni w stado wilków, po co to pogarszać? Nie trzeba dodawać im królowej pszczół - powiedział.
Hancock przyznał, że w półfinale Amerykanie osiągnęli swój rezultat. - Jesteśmy w barażu. Tego chcieliśmy. Teraz chcemy zrobić krok dalej. Nie chcę mówić zbyt wiele, ale dlaczego nie? Awansujmy do finału! - zadeklarował odważnie.
Początek zmagań w Bydgoszczy zaplanowano na 19:00. Rywalami Amerykanów będą reprezentacje Australii, Szwecji i Czech.
źródło: speedwaygp.com
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>