Alun Rossiter: Zawsze wierzyłem, że możemy awansować do finału DPŚ
Półfinał Drużynowego Pucharu Świata w King's Lynn dostarczył niespodziewanych rozstrzygnięć. Zawody zakończyły się zwycięstwem reprezentacji Wielkiej Brytanii, która awansowała do finału DPŚ.
Największym rozczarowaniem turnieju w King's Lynn była postawa Australijczyków, którzy zajęli dopiero trzecie miejsce i o przepustkę do finału DPŚ walczyć będą musieli w barażu, który 31 lipca odbędzie się w Bydgoszczy. Drużyna z Antypodów wystartowała bez Chrisa Holdera, którego zastąpił Cameron Woodward. Zmagał się on jednak z dużymi problemami sprzętowymi i zdobył tylko punkt. Na domiar złego w osiemnastym biegu wykluczony został Darcy Ward, który zamknął gaz po tym, jak zobaczył czerwone światło. - Niektórzy mogą powiedzieć, że mieliśmy dużo szczęścia, ale to nie jest prawda. Kiedy Australijczycy zmagali się z problemami, to moi zawodnicy byli przed nimi. Nie chcę mówić, co możemy osiągnąć w finale. Nikt nie dawał nam szansy na awans tam i wszyscy myśleli, że zmagania w DPŚ zakończymy w barażu - przyznał "Rosco".
Sprzedaż biletów na finał i baraż DPŚ odbywa się w kasie klubowej bydgoskiej Polonii oraz poprzez internetowy system kupbilet.pl, a także w ponad 700 punktach sprzedaży w prawie 300 miastach. Organizatorzy, chcąc ułatwić zakup biletów, umożliwili również ich zamawianie poprzez polskie kluby żużlowe.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>