W tym artykule dowiesz się o:
Piękna pogoda nad Krosnem skończyła się wraz z godziną 17-tą i zaplanowanym początkiem półfinału. Gdy zawodnicy przygotowywali się do wyjazdu do pierwszego wyścigu, nad torem zaczął padać deszcz, przeganiając część widzów, których i tak przybyło na zawody stosunkowo niewiele. Dopiero po ponad trzydziestu minutach przejaśniło się, a sędzia miał twardy orzech do zgryzienia czy pozwolić rozegrać turniej na bardzo trudnym przecież, a do tego częściowo zalanym krośnieńskim torze. Po konsultacjach z zawodnikami i długim okresie prac nad czarnym owalem - zdecydowano, że zawody się odbędą i ok. 18:40 pierwsza czwórka młodych żużlowców wyjechała z parku maszyn. [ad=rectangle] W pierwszej turze zawodnicy mając na uwadze stan toru jechali bardzo zachowawczo i wtedy jeszcze obyło się bez żadnych upadków. Nie było również krzty emocji i kolejność ustalona po starcie nie zmieniała się aż do mety.
Jak się później okazało, gonitwa numer pięć zadecydowała o końcowym podziale pierwszego i drugiego miejsca, ponieważ w bezpośrednim starciu Adrian Cyfer przywiózł za plecami Pawła Przedpełskiego. Podczas kolejnego biegu dwóch zawodników nie opanowało motocykli na drugim łuku i wylądowali na torze tuż obok siebie. Arbiter zawodów zdecydował wykluczyć z powtórki zarówno Dawida Krzyżanowskiego jak i Huberta Łęgowika.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Krystian Rempała, który w czwartym i ósmym biegu był dalece niedościgniony i pewnie zakończyłby zawody z ośmioma oczkami, gdyby nie wielka chęć dogonienia Ajtner-Golloba w dziewiątej gonitwie. Młodzieżowiec występujący w miejscowym KSM-ie jako gość nie opanował motocykla na pierwszym łuku, podobnie jak Artur Cyło w wyścigu jedenastym.
Po trzech seriach startów sędzia udał się do parku maszyn skonsultować się z zawodnikami, ponieważ słońce nieubłaganie zmierzało ku zachodowi i ściganie się na czarnym torze w półmroku mogło skończyć się tragicznie. Ci którzy mieli szanse na awans do finału w Lublinie, zapewne chcieliby jeszcze spróbować swoich sił, ale arbiter zakończył półfinał Brązowego Kasku w Krośnie.
Hubert Łęgowik i Łukasz Kaczmarek, którzy zajęli miejsca 8-9. przed turniejem w finale rozegrają wyścig barażowy. Jego zwycięzca będzie pełnoprawnym uczestnikiem zawodów, natomiast przegrany będzie pełnić funkcję rezerwowego.
Wyniki: 1. Adrian Cyfer (Stal Gorzów) - 8 (2,3,3) 2. Paweł Przedpełski (Unibax Toruń) - 8 (3,2,3) 3. Arkadiusz Madej (KMŻ Lublin) - 7 (1,3,3) 4. Daniel Kaczmarek (Fogo Unia Leszno) - 7 (3,2,2) 5. Krystian Rempała (PGE Marma Rzeszów) - 6 (3,3,w) 6. Adrian Gała (Carbon Start Gniezno) - 6 (2,3,1) 7. Oskar Ajtner-Gollob (Unibax Toruń) - 6 (2,1,3) ---------- 8-9. Hubert Łęgowik (Włókniarz Częstochowa) - 5 (3,w,2) 8-9. Łukasz Kaczmarek (Stal Gorzów) - 5 (1,2,2) ---------- 10. Mateusz Wieczorek (KSM Krosno) - 3 (1,0,2) 11. Artur Cyło (PGE Marma Rzeszów) - 3 (1,2,u) 12. Oskar Polis (Włókniarz Częstochowa) - 3 (2,1,u) 13. Dawid Wawrzyniak (Carbon Start Gniezno) - 2 (0,1,1) 14. Dawid Krzyżanowski (Unibax Toruń) - 1 (0,w,1) 15. Damian Dróżdż (Kolejarz Opole) - 1 (0,d,1) 16. Damian Dąbrowski (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 0 (0,d,u)
Bieg po biegu: 1. (72,0) Łęgowik, Polis, Wieczorek, Dróżdż 2. (71,6) D. Kaczmarek, Cyfer, Ł. Kaczmarek, Krzyżanowski 3. (71,5) Przedpełski, Ajtner-Gollob, Madej, Dąbrowski 4. (71,5) Rempała, Gała, Cyło, Wawrzyniak 5. (70,0) Cyfer, Przedpełski, Wawrzyniak, Wieczorek 6. (72,4) Madej, Cyło, Krzyżanowski (w/u), Łęgowik (w/u) 7. (70,3) Gała, Ł. Kaczmarek, Ajtner-Gollob, Dróżdż (d4) 8. (71,2) Rempała, D. Kaczmarek, Polis, Dąbrowski (d4) 9. (73,6) Ajtner-Gollob, Wieczorek, Krzyżanowski, Rempała (w/u) 10. (71,6) Cyfer, Łęgowik, Gała, Dąbrowski (u4) 11. (71,3) Przedpełski, D. Kaczmarek, Dróżdż, Cyło (u3) 12. (74,4) Madej, Ł. Kaczmarek, Wawrzyniak, Polis (u1)
NCD: Adrian Cyfer (Stal Gorzów) - 70,0 sek. (w 5. wyścigu) Sędzia: Tomasz Proszowski Widzów: ok. 400
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
