Start
Żużel
Paweł Baran
Paweł Baran: W Tarnowie młodzież nie może narzekać na warunki do nauki

Paweł Baran: W Tarnowie młodzież nie może narzekać na warunki do nauki

Juniorów Grupy Azoty Unii czeka w najbliższym czasie dużo jazdy. Kierownik drużyny, Paweł Baran wyjaśnił jak obecnie wygląda proces szkolenia w Tarnowie.

Michał Gałęzewski 05 Lipca 2014, 08:36

Od początku lipca młodzi żużlowcy Grupy Azoty Unii Tarnów mają dużo pracy. - Początek wakacji, to bardzo dużo jazdy dla juniorów. MDMP, eliminacje do Srebrnego Kasku i do Brązowego Kasku, MIMP. Młodzi zawodnicy muszą rozłożyć swoje siły i będzie dobrze - powiedział Paweł Baran, kierownik drużyny, który zajmuje się w Tarnowie młodzieżowcami.

Szkolenie juniorów w Tarnowie przebiega według ustalonego schematu. - Wygląda to tak, że Mirosław Cierniak jest założycielem klubu UKS Jaskółki Tarnów i zajmuje się adeptami do 14 roku życia. Następnie jego wychowankowie przechodzą do klubu Unia Tarnów i tutaj przechodzi przez następny szczebel edukacji. Obecnie jest w szkółce dwóch adeptów od Mirka, ale jeszcze nie mają odpowiedniego wieku, by zdawać licencję. Ponadto muszą jeszcze trochę popracować - wyjaśnił Baran.Czy szkolenie w Tarnowie obecnie wygląda podobnie, w porównaniu do lat w których w szkółce żużlowej był Paweł Baran? - Jest troszeczkę zmian. Jeszcze większą wagę niż zawsze przywiązujemy do tego, by iść na jakość, a nie ilość. Warunki szkolenia od lat są takie same. Podobnie jak wtedy, gdy zaczynałem, na początku najwięcej spoczywa na barkach rodziców. Nie jest możliwe, żeby klub w stu procentach wszystko każdemu zapewnił. To ciężkie zadanie. Zaangażowanie rodziców, również finansowe jest potrzebne. W Tarnowie młodzież nie może jednak narzekać na warunki do nauki i do podnoszenia umiejętności. Muszą tylko chcieć z tego korzystać - uważa kierownik tarnowskiego klubu.

Paweł Baran jest zadowolony ze współpracy z Markiem Cieślakiem

Obecnie często imprezy młodzieżowe rozgrywane są w kadłubowych obsadach. - To problem globalny w kraju. Jak ja byłem młodzieżowcem, to w MDMP jeździło czterech zawodników i rezerwowy. Wówczas nie każdy się mieścił w składzie, zawsze dwóch, czy trzech było niezadowolonych. Teraz MDMP to trzech zawodników i rezerwowy, a składy są dziurawe. Trzeba się zastanowić i wyciągnąć wnioski co zrobić, by uniknąć takich problemów - stwierdził Paweł Baran, który współpracuje w Tarnowie z Markiem Cieślakiem. - Dużo się przy nim. Mam zupełnie inne spojrzenie na żużel teraz, jak jestem przy Marku Cieślaku. Trener, to kopalnia wiedzy i jak mam taką możliwość, to staram się korzystać jak najwięcej i podpatrzeć. Dużo się uczę stojąc przy trenerze, a gdy mam możliwość porozmawiania i wymiany zdań, wszystko jest jak najbardziej na plus - uważa.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 28

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (28)

tomas68 05-07 13:07 Zgłoś komentarz

Widać te sukcesy młodzieży z targu dosłownie wszędzie hehe.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
wanow 05-07 12:51 Zgłoś komentarz

Ja np bardzo chciałbym się dowiedzieć jacy chłopcy od Cierniaka przeszli juz do szkólki Unii.Ilu adeptów liczy nasza szkółka.Pisze sie wiele bzdurnych artykułow a nic nie pisze sie np
Czytaj całość
ilu młodych adeptów jest w szkółkach w poszczególnych klubach.To właśnie oni za parenaście lat zastąpią Hampela Kołodzieja Kasprzaka i innych.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Poolny 05-07 12:38 Zgłoś komentarz

Nie da się czytać tych głupot które wypisujecie w,że w Tarnowie na betonie nie da sie jeździć i szkolić ,że Tarnowscy juniorzy nic nie znaczą skoro patrząc na Janka Kołodzieja który
Czytaj całość
jest MP albo debiutującego Ernesta Koze który wmiare dobrze radzi sobie na innych torach niż Tarnów.Więc nie pie**olcie głupot że Tarnów słabo szkoli

5 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Fan z Tarnowa 05-07 11:13 Zgłoś komentarz

[quote]powiedział Paweł Baran, kierownik drużyny, który zajmuje się w Tarnowie młodzieżowcami[/quote] [quote]Wygląda to tak, że Mirosław Cierniak jest założycielem klubu UKS
Czytaj całość
Jaskółki Tarnów i zajmuje się adeptami do 14 roku życia. Następnie jego wychowankowie przechodzą do klubu Unia Tarnów i tutaj przechodzi przez następny szczebel edukacji[/quote] To dla wszystkich, którzy mylą robotę szkoleniowca (Cierniak, Baran) z trenerem drużyny (Cieślak)

5 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
sympatyk żu-żla 05-07 11:04 Zgłoś komentarz

Miałem okazję przyglądnąć się jak Mirek Cierniak szkoli młodych adeptów Nawet to dość składnie wyglądało.Zgoda najlepiej nastawić się na jakość niech będzie dwóch jeden a
Czytaj całość
dobry aby później jak skończy wiek juniora musiał szukać innego zajęcia wyszkolenie sprzęt to droga inwestycja. Cieślak to trener poza klasowy wiedzy nosa to ma i Tarnów dużo zyskał na rozgłosie wraz z Azotami przez tego zacnego człowieka, Jedna rada trzymać Cieślaka w Tarnowie jak najdłużej. WYNIKI MEDALE BĘDĄ.Powodzenia Tarnów

11 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Po bandzie szerokim łukiem 05-07 10:47 Zgłoś komentarz

No w Rzeszowie sama Liga Mistrzów hahahaha

16 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Cezariusz 05-07 09:54 Zgłoś komentarz

Jak wychować dobrego zawodnika na tarnowskim betonie? Nie da się. Unia Tarnów ma od wielu lat kiepskich juniorów, którzy kompletnie nie radzą sobie na trudniejszych nawierzchniach.

3 17 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Greg-Tarnów 05-07 09:26 Zgłoś komentarz

Miniżużel to jedna z najlepszych dróg do dorosłego żużla.Pozdrawiam

7 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Żużel Unia Tarnów Polska PGE Ekstraliga Paweł Baran Tarnów

Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl