Deszcz sprawiał kłopoty - KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa - Grupa Azoty Unia Tarnów (komentarze)

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Częstochowski Włókniarz przegrał kolejne spotkanie na własnym torze. Tym razem lepsi okazali się być tarnowianie. W spotkaniu o kolejności na mecie głównie decydował start i pierwszy łuk.

Marek Cieślak (trener Grupy Azoty Unii Tarnów): Mecz był trudny. Deszcz sprawiał kłopoty nie tylko gospodarzom, ale również i nam. Raz tego deszczu było więcej, raz mniej. Wydaje mi się, że duże znaczenie miały starty. Po słabszym wyjściu spod taśmy trudno było zawalczyć na dystansie. Nasza drużyna w tym roku jest bardzo wyrównana. Kiedy jeden zawodnik zawali, to drugi jedzie dobrze. Wszyscy na wzajem się uzupełniają i cieszymy się z tego, że wygraliśmy w Częstochowie i teraz czekamy na następny mecz.

Roman Tajchert (trener KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa): Ubolewam nad tym wynikiem. Byłem przekonany, że wynik będzie na styku. Pracuje w klubie dopiero kilka dni i jest tutaj wiele do poprawy. Z biegiem czasu jakoś to ustawimy i powinno być dużo lepiej. Chcieliśmy zrobić tor "pod koło", ale były osoby, które nam to utrudniały. [ad=rectangle] Martin Vaculik (zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów): Częstochowski tor jest świetny, ale tym razem nawierzchnia była zupełnia inna niż w poprzednich latach. Przez cały mecz musiałem szukać odpowiednich ustawień. W swoim drugim biegu popełniłem duży błąd z ustawieniami i byłem strasznie wolny.

Michael Jepsen Jensen (zawodnik KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa): Zespół z Tarnowa ma bardzo silną ekipę i był to dla nas bardzo trudny mecz. Wiadomo, że przed spotkaniem nikt nie zakładał łatwego zwycięstwa. Ze swojego występu jestem zadowolony. Zdobyłem 11 punktów, ale niestety przegraliśmy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (25)
avatar
esmundostarnow
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
dobra atmosfera w druzynie,wszyscy sobie pomagają,zero nerwowości w parkingu, swietna forma zawodnikow i stabilizacja finansowa co zamyka calosc-oto przepis na lidera tabeli - po kolejce bez zm Czytaj całość
avatar
Oliwia Borowska
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To co robi Walasek to głowa mała.W Gorzowie 18 punktów a wczoraj 6.Poprostu Wielkie brawa dla Walaska.  
ero-SG
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Viperprint nie dał rady......  
Greg-Tarnów
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W ekipie z Tarnowa praktycznie wszyscy zawodnicy pojechali na równym poziomie.Jaskółki nie do zatrzymania jest duża szansa w tym roku na kolejny złoty medal.Pozdrawiam  
avatar
ckm12bz
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
A ja na mecz już nie pójdę do póki Walasek będzie w tej drużynie ! To co robił to są jaja ... Taki ktoś jak on nie ma głowy na torze ? Moim skromnym zdaniem chodzi o zgrzyt między nim i Arturem Czytaj całość