Andrzej Huszcza: Od wielu lat jest spore zainteresowanie derbami

Andrzej Huszcza w swojej karierze wziął udział w wielu pojedynkach derbowych. "Tomek" przyznaje, że mecze między lubuskimi drużynami od zawsze wzbudzały zainteresowanie kibiców.

Dawid Borek
Dawid Borek
Przed spotkaniem derbowym między SPAR Falubazem Zielona Góra a Stalą Gorzów jest głośno już na tydzień przed tym meczem. Kluby organizują konferencje, a kibice planują specjalne oprawy. Kilkadziesiąt lat temu zainteresowanie pojedynkami lubuskich drużyn także było spore. - Jak zacząłem jeździć, a było to chyba 38 lat temu, to już rywalizowaliśmy wtedy z gorzowskim zespołem w lidze. Na pewno wystąpiłem w spotkaniach przeciwko gorzowianom. Wtedy też było większe zainteresowanie tymi pojedynkami - może nie były one bardzo nagłaśniane, nie organizowano konferencji, ale była informacja w gazecie, że odbywają się lubuskie derby i kibice się do nich przygotowywali. To ciągnie się już od wielu lat. Wydaje mnie się, że to jest dobre dla kibiców, bo może na stadion przyjdzie trochę więcej osób, by obejrzeć ciekawe widowisko - powiedział Andrzej Huszcza.

Żywa legenda zielonogórskiego klubu przyznaje, że dla zawodników derbowe mecze nie różnią się od innych spotkań ligowych. Presja kibiców w stosunku do zawodników schodzi wtedy na dalszy plan. - Zawodnicy raczej nie mają większej presji, bo u żużlowców liczą się względy sportowe. Wiem po sobie, że do każdych zawodów przygotowywałem się tak samo i nie było ważne, czy był to mecz z klubem z Gorzowa czy Leszna. Niby nie chciało się słuchać, ale jednak zawsze się słyszało, że jak Falubaz ma przegrać, to tylko nie z gorzowianami - dodał Huszcza.

Niedzielne spotkanie SPAR Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów rozpocznie się o godzinie 19:00.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×