IMŚJ: Gała i Cyfer poznali rywali

- to prawda - Gała i Cyfer zostali wystawieni na pożarcie. Jeśli jednak poradzą sobie w Leicester to będzie być może przepustka do solidnego ścigania w przyszłości.

pewniakiem nie jest), ktorzy bezwzglednie zdominuja zawody, polska dwojka juz na treningu moze miec problemy na tym torze, ale niech korzystaja i zbieraja doswiadczenie na przyszlosc (a jeszcze na Wyspach nie jezdzili), sami sobie to wywalczyli, po to zreszta sa eliminacje (tylko to przydzielenie Polakow do poszczegolnych rund kontrowersyjne, asekuracyjne, troche tchorzliwe), glowy do gory i do boju chlopaki... dziwi, ze jest tylko jeden Australijczyk (w calych eliminacjach), bo Ryan Douglas, Nick Morris czy Brady Kurtz rozjechaliby tu wszystkich, zreszta w mistrzostwach Australii juniorow wlasnie Douglas, mlody Holder i Morris byli za plecami Fricke, tylko jedno miejsce maja Kangury w IMSJ ? poniewaz nie ma polfinalow, z kazdej eliminacji, a wiec i z tej awansuje pierwsza piatka od razu do cyklu finalowego - logiczne... no chyba ze w oczywiscie przypadkowo najslabiej obsadzonej eliminacji w Terenzano, ktorys z ciagnietych za uszy przez Armando - Wlochow (np.Castagna, ale bardziej chyba Vicentin) otrze sie o awans to wtedy beda miec tydzien na to, zeby cos wykombinowac, ciekawe, ze runda w Leicester akurat takze przypadkiem jest tydzien pozniej niz inne, a przypomne, ze pierwszy turniej finalowy IMSJ jest akurat w Lonigo, wiec ktorys z dwojki Wlochow i tak pojedzie z dzika karta (jakby dobrze wypadl, mysle, ze pojawilby sie pomysl, zeby przepchnac go z ta karta na kolejne turnieje), taak z Armando czarny sport na wloskim bucie to ma dolce vita, chocby ledwie sie tlil to zawsze bedzie ciagniety za uszy, oczywiscie dla dobra calej FIM-owskiej rodziny...

można na takich jak on czy inni stawiać bo to niesprawiedliwe by było w obec Gały, który to miejsce wywalczył, z resztą między innymi z Bartkiem. Co do samych zawodów, ja bym naszych nie skreślał. Wiadomo wygra Bjeree, który w Angli jeździ i robi to przyzwoicie. Drugi powinień być jensen a co do Maxa, może pojechać a nie musi to jest dokładnie tak samo jak z naszymi, więc 3-4 miejsce jest w zasięgu naszych i to jest realna ocena, wszystko zależy od samych zawodników.