Mariusz Staszewski przed debiutem w Kolejarzu. Jego zatrudnienie pomysłem Marcina Sekuli

Mariusz Staszewski zadebiutuje w opolskim zespole już w niedzielę. Na ideę jego zakontraktowania wpadł nowy menedżer Kolejarza Marcin Sekula. Trwają poszukiwania drugiego juniora.

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus

Ostatnie dni przyniosły dwie istotne zmiany w Kolejarzu. W poniedziałek opiekę nad zespołem powierzono Marcinowi Sekuli, natomiast w środę do drużyny dołączył doświadczony Mariusz Staszewski, który na swój debiut nie będzie musiał długo czekać.

Opolską ekipę wspomoże już w niedzielę podczas jej wyjazdowego meczu z KSM-em Krosno. Zastąpi borykającego się z problemami sprzętowymi Rafała Flegera. - Rafała absolutnie nie skreślamy - zaznacza Jerzy Drozd. - Widzimy jednak, że jego silniki nie działają jeszcze poprawnie, dlatego dostaje czas na uporanie się z tym trudnościami.

Prezes Drozd podkreśla, że pomysłodawcą zatrudnienia Staszewskiego był Sekula. - Marcin poinformował mnie, że Christian Hefenbrock z powodów osobistych może nie być do naszej dyspozycji w najbliższym spotkaniu i zaproponował zakontraktowanie Staszewskiego - tłumaczy sternik Kolejarza. - Poznałem warunki zawodnika. Uznałem, że nie są one wygórowane jak na nasze możliwości i postanowiliśmy podpisać umowę, ufając koncepcji Marcina. Staszewski to rutynowany żużlowiec i w II lidze powinien punktować na solidnym poziomie.

Sponsorem Staszewskiego jest niemiecki przedsiębiorca Frank Mauer, który od tego sezonu współpracuje również z Kolejarzem. Jednak jak podkreśla Jerzy Drozd, faktów łączyć nie należy. - W tym przypadku Frank Mauer nie partycypował w kosztach, ale niewykluczone, że będzie finansowo pomagał naszemu klubowi - wyjaśnia. - Zdążyłem go poznać jako osobę wrażliwą, która bierze pod uwagę zachowanie swojego kontrahenta. Dlatego staramy się dbać o relacje z nim, tak by nie zniechęcić go do współpracy.

Kolejarz uda się na Podkarpacie z trzema obcokrajowcami: Kaiem Huckenbeckiem, Oliverem Berntzonem i Rolandem Benko, który w poprzednich sezonach widniał w kadrze KSM-u. Nie wystąpił z wilkiem na plastronie, ale trenował na specyficznym krośnieńskim torze. 

Opolanie mają ból głowy z obsadą drugiego miejsca juniorskiego. Pierwsze jest zarezerwowane dla Damiana Dróżdża. Kto wystartuje z nim w parze w biegu młodzieżowym, na razie nie wiadomo. Trwają rozmowy z kandydatami do gościnnego występu. - To niełatwe zadanie z racji na ogólny deficyt na rynku juniorów - mówi menedżer Kolejarza Marcin Sekula. - Mam jednak nadzieję, że pojedziemy w niedzielę w pełnym, siedmioosobowym składzie.

Sekula przejął drużynę na sześć dni przed startem rozgrywek. - Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem - komentuje. - Ale dam z siebie wszystko. Chciałbym, by zespół był monolitem, nie tylko zlepkiem indywidualności. Do tego dążę, choć póki co dużego pola manewru nie posiadam.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×