Tak żużla promować nie należy - turniej "Opolskie Diamenty" (relacja)

Patryk Dolny wygrał w Opolu turniej indywidualny. Na podium stanęli ponadto Władimir Borodulin i Oliver Berntzon. Nielicznie zgromadzona publiczność oglądała kiepskie widowisko.

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus

Do Opola nie dotarł Łukasz Bojarski, a kłopoty proceduralne wykluczyły z udziału awizowanych Marcina Sekulę, Borysa Miturskiego i Damiana Dróżdża. Jako że były to zawody oficjalne, sędzia Wojciech Grodzki ściśle przestrzegał regulaminu. Wielu jeźdźców zaskoczył nakaz używania osłonek termicznych na tłumiki, ale na ostatnią chwilę każdy się z tym problemem uporał. Na starcie stanęło zatem 12 zawodników.

Tylko sześć biegów rozegrano w pełnym składzie. W pozostałych rywalizowało dwóch lub trzech żużlowców. Emocji było jak na lekarstwo i około 400-osobowa publiczność mogła odczuwać duży niesmak, ponieważ za wątpliwej jakości widowisko musiała zapłacić nawet 20 złotych (tyle kosztował bilet normalny). Tak żużla promować nie należy.

Triumfował Patryk Dolny, co biorąc pod uwagę dobrą formę wrocławianina oraz kiepską obsadę, zaskoczeniem nie jest. Junior Sparty wygrał cztery biegi, a w swoim ostatnim starcie został zamknięty w pierwszym łuku i nie zdołał odrobić strat do rywali. Punkt zapewnił mu zwycięstwo w turnieju. - Słabiej wyszedłem spod taśmy. Myślę, że mogło to być spowodowane dłuższą przerwą między moimi kolejnymi biegami i wynikającą z niej drobną dekoncentracją - wyjaśniał Dolny. - Dzisiaj trudno wygrywać wszystkie wyścigi, nawet jeśli rywale nieco poziomem odstają. Wiele można zdziałać sprzętowo. Silniki odgrywają często ważniejszą rolę niż umiejętności, dlatego w żadnej gonitwie nie jest łatwo o zwycięstwo. Cieszę się z udanego początku sezonu. Życzyłbym sobie punktować podobnie w lidze.

Fani Kolejarza mogą martwić się postawą krajowych zawodników swojej drużyny: Rafała Flegera i Stanisława Burzy, którzy w końcowej klasyfikacji wyprzedzili tylko Stevena Mauera. - Sprzęt odmawia posłuszeństwa - tłumaczył Burza. - Zepsuły się dwa zapłony, następny silnik się zatarł i jechałem na tym, co miałem. W tym tygodniu muszę poczynić duże inwestycje: kupić opony i odbudować jeden silnik. Do ligowej inauguracji będę go mógł przetestować prawdopodobnie tylko w Tarnowie.

Niezadowolony z polskich żużlowców był Andrzej Maroszek. - Rafał dopasował się na ostatni wyścig, ale w meczu mamy ich pięć i każdy jest równie ważny - komentował trener Kolejarza. - Przełożony powinien być na początek zawodów, zwłaszcza że tor zna jak własną kieszeń. To samo tyczy się Staszka Burzy. Jestem ich jazdą zaniepokojony.

Andrzej Maroszek nie ukrywa, że widziałby w składzie przynajmniej jednego z zawodników, którzy wzięli udział w turnieju, a szukają klubu. Spośród nich najlepiej wypadł Władimir Borodulin. - Chciałbym znaleźć zespół, w którym miałbym okazję do częstej jazdy, ale póki co żadnej konkretnej oferty nie otrzymałem - mówił 22-letni Rosjanin, który stanął na drugim stopniu podium.

Puchar za trzecią lokatę wręczono Oliverowi Berntzonowi. Szwed zdobył 12 punktów, lecz wyniku nie przyjął z entuzjazmem. - To dopiero trening - podkreślał. - Jeszcze nie wszystko funkcjonuje, jak należy. Tor w Opolu jest specyficzny i nie należy niestety do moich ulubionych.

Medalowego miejsca nie zajął Kai Huckenbeck, jednak potwierdził wysoką dyspozycję. Niemiec jeździł z polotem i gdyby nie dotknął taśmy w 11. biegu, powalczyłby z Dolnym o zwycięstwo. - Rywal poruszył się i mnie zmylił - zaznaczał Huckenbeck. - Najważniejsze, że motocykle pracowały właściwie i znów byłem szybki na dystansie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Wyniki:
1. Patryk Dolny - 13 (3,3,3,3,1)
2. Władimir Borodulin - 13 (2,2,3,3,3)
3. Oliver Berntzon - 12 (3,1,3,3,2)
4. Kai Huckenbeck - 11 (3,3,t,2,3)
5. Andriej Kobrin - 11 (1,3,2,3,2)
6. Roland Benko - 9 (1,3,1,2,2)
7. Denis Gizatullin - 8 (3,0,3,0,2)
8. Łukasz Przedpełski - 8 (w,2,2,1,3)
9. Mathias Schultz - 8 (2,2,2,1,1)
10. Rafał Fleger - 7 (2,0,d,2,3)
11. Stanisław Burza - 7 (2,1,2,2,0)
12. Steven Mauer - 4 (1,2,1,0,0)

Bieg po biegu:
1. Gizatullin (63,0), Burza, Mauer
2. Berntzon (62,1), Fleger, Kobrin
3. Huckenbeck (62,2), Borodulin, Benko
4. Dolny (63,3), Schultz, Przedpełski (w/u)
5. Huckenbeck (63,2), Przedpełski, Burza, Fleger
6. Dolny (63,3), Borodulin, Berntzon, Gizatullin
7. Benko (63,6), Schultz
8. Kobrin (63,7), Mauer
9. Berntzon (64,6), Burza, Benko
10. Gizatullin (64,1), Schultz, Fleger (d3)
11. Dolny (63,9), Kobrin, Huckenbeck (t)
12. Borodulin (64,1), Przedpełski, Mauer
13. Dolny (65,2), Burza
14. Kobrin (64,6), Benko, Przedpełski, Gizatullin
15. Borodulin (63,9), Fleger
16. Berntzon (63,8), Huckenbeck, Schultz, Mauer
17. Borodulin (63,9), Kobrin, Schultz, Burza
18. Huckenbeck (63,3), Gizatullin
19. Przedpełski (64,1), Berntzon
20. Fleger (64,3), Benko, Dolny, Mauer

Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole)
NCD: 62,1 sek. - Oliver Berntzon w 2. biegu
Widzów: 400.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×