WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Martin Smolinski
  4. Zwycięstwo Martina Smolinskiego szansą na... zwiększenie budżetu KSM Krosno?

Zwycięstwo Martina Smolinskiego szansą na... zwiększenie budżetu KSM Krosno?

Sensacja to najlepsze określenie tego, jak zakończył się pierwszy tegoroczny turniej GP. Ze zwycięstwa Martina Smolinskiego z pewnością cieszą się nie tylko ludzie w Niemczech, ale i w... Krośnie.
Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski
  • Nowy tuner kluczem do sukcesu Smolinskiego? Cegielski: Niemcy potrafią być twórczy
Niespełna 30-letni żużlowiec jest jedynym stałym uczestnikiem cyklu, który nie podpisał w tym roku kontraktu z żadnym klubem startującym w lidze polskiej. Co ciekawe, nie związał się też umową z klubami w Anglii i Szwecji. W tym sezonie zamierza się skupić na startach w Grand Prix, a w lidze będzie można go zobaczyć jedynie w Danii i w Niemczech.

Martin Smolinski bierze przykład z jeźdźców MotoGP. Zawodnicy tej dyscypliny sportu koncentrują się jedynie na startach w jednym cyklu. - Chcę być skoncentrowany na Grand Prix. Gdy spojrzy się na inne sporty motorowe jak na przykład MotoGP, tamtejsi zawodnicy startują tylko w najważniejszym cyklu, nie biorą oni udziału w pozostałych klasach wyścigów. Jeźdźcy są jedynie skoncentrowani na piętnastu turniejach Grand Prix - tak samo jest zresztą w Formule 1. Trzeba być skupionym na swoim głównym celu i tak chcę właśnie postąpić. Moim priorytetem jest Grand Prix - tłumaczył jeszcze miesiąc temu w rozmowie ze speedwaygp.com.

Gdyby jednak Niemiec w kolejnych turniejach prezentował się równie dobrze jak w Auckland, a w międzyczasie otrzymał i skusił się na ofertę któregoś z klubów w lidze polskiej, to szczęśliwi byliby na pewno działacze KSM Krosno. Przypomnijmy, że Smolinski w zeszłym roku był zawodnikiem tej drużyny, ale pojechał tylko w dwóch meczach na początku sezonu. Później, mimo iż był regularnie zapraszany przez klub, zawsze odmawiał przyjazdu do Polski mając przeróżne wymówki. Kilka razy tłumaczył się spotkaniami ze sponsorami. Za dwie nieusprawiedliwione absencje klub postanowił go ukarać finansowo.

  • Zobacz zwycięstwo Martina Smolinskiego w GP Nowej Zelandii (wideo)
Zgodnie z obowiązującym w zeszłym sezonie regulaminem, kluby w takiej sytuacji mogły na żużlowca nałożyć karę 50 tys. zł (regulamin nie przewidywał niższej lub wyższej kary), a Niemiec do kasy klubu z Podkarpacia łącznie powinien przelać 100 tys. zł. Smolinski z karą się nie zgadzał, uważał, że klub stara się mu zaszkodzić i w związku z tym, że nie związał z żadną drużyną,  postanowił jej nie zapłacić. Jeśli jednak kiedykolwiek będzie chciał on wrócić do startów w naszym kraju, będzie zmuszony to uczynić, a dla zespołu którego budżet waha się na poziomie 500-600 tys. zł byłby to ogromny zastrzyk finansowy.

W tym sezonie kluby będą miały trzy okienka transferowe, w trakcie których będą mogły zatrudniać nowych żużlowców. Pierwsze czynne będzie od 15 maja do 31 maja, drugie od 15 lipca do 31 lipca, a trzecie od 1 września do 15 września. Czy w trakcie któregoś z nich Martin Smolinski zwiąże się z jakimś klubem? W Krośnie z pewnością liczą, że tak...

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Martin Smolinski wróci jeszcze w tym roku do ligi polskiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 19
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (19)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • PL Zgłoś komentarz
    No to Herr Smolinski zaskoczył wszystkich , zwracam mu honor bo nie wierzyłem że wygra choćby jeden turniej. I tak go nie lubie :) , za jego bzdurne wypowiedzi i tłumaczenia.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Ahmed Zgłoś komentarz
      Nie wiem czemu sie nie odwołał od tej kary. Wystarczyło wysłać pismo do GKSŻ czy trybunału (tak jak to zrobil Emil i zawodnicy z Lublina), do tego nie potrzeba waznego kontraktu na
      Czytaj całość
      kolejny sezon. Mial by duze szanse na zmniejszenie tej kary, a teraz czas na odwolanie juz chyba minął i jak bedzie chcial startowac w Polsce to sporo bedzie do tyłu na starcie. Ciekawe czy ktorys klub wylozy dodatkowe 100 tys. na jego kontrakt? No ale niech płaci Niemiaszek, chociaz mi go wcale nie brakuje w lidze :)
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Prowler Zgłoś komentarz
        Cieszyc sie Krosno ma z czego, bo jesli jakikolwiek klub, obojetnie z ktorej ligi, bedzie chcial w tym sezonie zakontraktowac Niemca, na konto krosnian musi najpierw wplynac kwota 100 tys
        Czytaj całość
        zlotych. Ale wszystkim potencjalnym chetnym osobiscie odradzam. Podpisze kontrakt a potem nie przyjedzie na mecz, bo bedzie mial w tym czasie spotkanie ze sponsorem albo fryzjerem ;)
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Penhal Zgłoś komentarz
          Martin zapomniał że tylko błąd Nikiego i Krzysia dał mu wygraną.Tor w Bydgoszczy sprowadzi go na ziemię,nawet wałek z przestawianiem zapłonu mu nie pomoże.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • weslyCKM Zgłoś komentarz
            Polska Liga to nie je bajka !!!! Może zrobi że 3 punkty i to jest wszystko!!!!!!! Amen
            1 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Jasnowidz Zgłoś komentarz
              A świstak siedzi...
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                Cieszyć się Krosno nie ma z czego gdyż zawodnik w tym sezonie punktów robić nie będzie temu klubowi . Niemcy cieszyć się mogą bo to ich krajan.Czy ten zawodnik zawita do Polskiej ligi
                Czytaj całość
                zależeć będzie tylko od zawodnika,Jeżeli by wrócił to za pewne nie do 2L.
                1 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • smok Zgłoś komentarz
                  Kapuś i cwaniak. I jeszcze Niemiec. :D Nie lubię gościa. :)
                  1 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Atomic Zgłoś komentarz
                    Kontraktować Smolinskiego bo widać że chłopak jeździ, więc się komuś tam przyda. No i od razu niech wyskakuje ze 100kg PLN. No i wszyscy happy :)
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • pyrkon Zgłoś komentarz
                      "W między czasie"? 2/10 w skali Barei. Skąd wyjeżdża czołg na piechotę? Z nienacka! :)) Pardon, powinienem napisać "Z kąd". :)
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • Mysz Polski FZ Zgłoś komentarz
                        jak komus zalezy na wygranej zawsze sie oglada do tylu -nie z nami te numery brunner,kazdy kto chodzi na zuzel od 40 lat wie ze to niemozliwe prowadzac 50 m przed smolinskim blondyna w finale
                        Czytaj całość
                        ani razu sie nie oglada do tylu tylko zgodnie z dzikiem (ten tez sie nie oglada)usuwaja sie na duza by smola bezkolizyjnie stal sie sensacja.
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • CzenstochoviA Zgłoś komentarz
                          Tak sobie myślę, że Smolinski mógłby z taką formą (zakładając, że będzie ją cały czas utrzymywał) przydać się w Gdańsku. Lindgren zaczyna sobie świetnie radzić, może być
                          Czytaj całość
                          liderem drużyny znad morza, Smolinski wtedy stałby się drugim liderem z prawdziwego zdarzenia. Ale kłopot i tak jest z polskimi seniorami, w tym miejscu będzie totalna dziura w składzie Wybrzeża. Dywaguję odrobinę sobie teraz w ramach zabawy, ale przyznać muszę, że niecodzienne zjawisko, jakiego byliśmy dzisiaj świadkami, skłoniło mnie do tego. :D [quote]Gdy spojrzy się na inne sporty motorowe jak na przykład MotoGP, tamtejsi zawodnicy startują tylko w najważniejszym cyklu, nie biorą oni udziału w pozostałych klasach wyścigów. Jeźdźcy są jedynie skoncentrowani na piętnastu turniejach Grand Prix - tak samo jest zresztą w Formule 1.[/quote] Nie napisałem tego pod tamtym newsem, napiszę więc tutaj. Zacytowana wypowiedź Martina i jego argumentacja, jest głupia. W MotoGP nie ma żadnych innych turniejów, lig czy sparingów, jest tylko cykl mistrzostw świata, zatem nic dziwnego, że zawodnicy startują tylko w nim. To samo z Formułą 1, rozgrywane są tylko mistrzostwa świata. I nie ma sensu mówienie, że zawodnicy z MotoGP czy Formuły 1 nie biorą udziału w innych klasach wyścigów, bo to tak naprawdę nie ma żadnego związku. Porównywanie MotoGP i Formuły 1 z innymi klasami, dajmy na to, Superbike i GP2, poprzez analogię powinno być w żużlu porównane do żużla klasycznego i grass-tracka lub żużla dla młodzików bez licencji, gdzie motocykle mają pojemność mniejszą niż 500 cm3. Dlatego porównania Niemca uważam za błędne.
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • Krośnieński_Wilk Zgłoś komentarz
                            No Smoliński wybieraj jakiś zespół tylko szybciutko ;))
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (1)
                            Krosno Polska Krajowa Liga Żużlowa KSM Krosno Żużel Martin Smolinski Żużel na świecie Nowa Zelandia Auckland GP Nowej Zelandii SGP/IMŚ
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Wrócił do zdarzenia ze Zmarzlikiem. "To hańba dla tego sportu"