Miśkowiak skupia się na polskiej lidze. "Wyciągam wnioski z ubiegłego roku"

Liga polska będzie priorytetem dla Roberta Miśkowiaka u progu sezonu 2014. Zawodnik na razie odpuszcza starty w Anglii - Wyciągam wnioski z ubiegłego roku - podkreśla żużlowiec.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Zawodnik lubelskiego klubu kontynuuje przygotowania do sezonu. Jak podkreśla, robi wszystko, żeby kolejny raz być wiodącą postacią na zapleczu ENEA Ekstraligi. Bardzo liczą na to w Lublinie, gdzie Miśkowiak upatrywany jest w roli zdecydowanego lidera drużyny. - Przygotowania idą spokojnie do przodu. W pierwszym tygodniu marca powinienem mieć motocykle. Czekam jednak też na ruch ze strony klubu, bo potrzebuję środków, żeby zorganizować wiele kwestii. Na tor planuję wyjechać w pierwszych dniach marca. Pogoda na razie dopisuje, więc jest na to duża szansa. Co roku po zimie wyjeżdżało się w okolicach 10 marca i to był dobry termin. Teraz jest szansa zrobić to wcześniej. Ja o kontakt z motocyklem się nie martwię, bo miałem go przez cały czas. Utrzymywałem go dzięki jeździe na crossie. Na pewno nie będzie problemu, jeśli chodzi o obycie z prędkością - podkreśla w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Robert Miśkowiak.

Były zawodnik gdańskiego Wybrzeża, zamierza na początku sezonu skoncentrować się na występach w lidze polskiej. Na razie odpuszcza Anglię, do której jednak może wróci w trakcie rozgrywek. - Poza polską ligą, będzie jeszcze Szwecja. Zależy mi na tym, żeby wejść w sezon cało i zdrowo. Chciałbym uniknąć wydarzeń losowych, które miały miejsce w ubiegłym roku. Pod tym względem można powiedzieć, że wyciągam wnioski. Kiedy wjadę w sezon, dopasuję sprzęt, to zacznę myśleć, co dalej. Ten rok musi być dla mnie nieco bardziej szczęśliwy. Po tej ubiegłorocznej kontuzji trochę trudno było mi się szybko pozbierać - zakończył Miśkowiak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×