Wyrok w sprawie Unibaksu: Ponad 2,4 mln kary i 12 pkt ujemnych! Menedżer zawieszony na 2 lata!

Komisja Orzekająca podjęła decyzję w sprawie rewanżowego meczu finału żużlowej Enea Ekstraligi w Zielonej Górze. Na Unibax Toruń i Sławomira Kryjoma nałożono surowe kary!

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Kary nałożone na Sławomira Kryjoma:
- zawieszenie na 2 lata w funkcji kierownika drużyny
- utrata wszystkich licencji PZM
- zakaz wstępu do parku maszyn przez 16 miesięcy podczas zawodów organizowanych na terenie RP.

Sławomir Kryjom dobrowolnie poddał się karze.

Kary nałożone na Unibax Toruń:
- 12 punktów ujemnych w sezonie 2014
- 573 tys. zł zwrotu utraconych korzyści na rzecz Falubazu Zielona Góra
- 363 tys. zł łącznych kar na rzecz Ekstraligi
- 1,5 miliona zł na trzy wybrane fundacje zajmujące się zwalczaniem chorób nowotworowych u dzieci
- 3 pierwsze mecze organizowane u siebie - bilety w cenie maksymalnie 1 zł brutto

Kara dla Jacka Frątczaka - kierwonika Falubazu Zielona Góra:
- 1000 zł kary za niedopełnienie obowiązku podpisów zawodników pod zgłoszeniem i pokrycie kosztów 2500 zł kaucji.

Odrzucono wniosek Unibaxu Toruń o obustronny walkower.

Warto zaznaczyć, że Unibax dodatkowo ze względu na nałożony walkower będzie musiał zapłacić na rzecz Falubazu Zielona Góra 200 tysięcy złotych! Jest to kara regulaminowa. Biorąc pod uwagę średnią frekwencję na stadionie w Toruniu oraz obowiązek odjechania trzech spotkań przy cenach biletów na poziomie 1 zł brutto, łączne straty Unibaxu Toruń mogą wynieść nawet 3,7 miliona złotych!

"Przewinienia Obwinionego, Komisja zakwalifikowała jako bardzo ciężkie, o najwyższym w historii orzeczniczej KOL ciężarze gatunkowym. Dotyczyły one bowiem najważniejszego meczu w sezonie. Dokonane naruszania regulaminu wywołały zdaniem Komisji zasadne oburzenie całego środowiska żużlowego i negatywny odzew u partnerów Spółki, w tym stacji telewizyjnej i sponsora ligi. Zachowanie Obwinionego odbiło się bardzo szerokim echem w prasie, negatywnie oddziaływując na cały sport żużlowy w Polsce" - napisano w uzasadnieniu Komisji Orzekającej.

Pełne uzasadnienie wyroku Komisji Orzekającej ===>

Komentarze ekspertów do wyroku Komisji Orzekającej:

Jacek Gajewski: - Dla każdego innego klubu byłoby to bankructwo. Kary są bardzo poważne. Wydaje mi się, że są tak wysokie, bo dotyczą akurat takiego klubu i takich ludzi, którzy nim zarządzają. Nic nie oczywiście nie zmienia faktu, że to, co się wydarzyło, jest naganne i wymaga potępienia. Mówiłem o tym już dawno. Skala tych sankcji jest ogromna. Gdyby tak został ukarany jakikolwiek inny klub, to pewnie oznaczałoby to jego koniec. Krzysztof Cegielski: - Nie było widać w tym okresie - od spotkania do dzisiaj - refleksji ze strony toruńskiej. Nie wiemy, jakie będą konsekwencje kar. Cieszę się, że uniknęli ich zawodnicy. Sugerowałem niektórym linię obrony. Oczywiście, można było liczyć na ich bohaterstwo i wyjazd na tor, lecz to nie oni zawinili, a zostali wyrzuceni z parku maszyn przez swoich właścicieli. Robert Dowhan: - Cieszę się bardzo, że nie ma degradacji, bo kibice w Toruniu na to nie zasłużyli. Trafiło na bogaty klub, z bogatym właścicielem. Przewiduję jednak, że Unibax nie będzie chciał tych kar zapłacić.

Mateusz Kurzawski: - Jestem przekonany, że Komisja Orzekająca nie pomyślała nawet przez chwilę o tym, jakie konsekwencje może nieść jej werdykt. Przecież dla każdego klubu, prawie 4 miliony złotych - bo na tyle szacujemy łączne straty związane z tym meczem - to ogromna kwota. Nie wiem, jaka będzie przyszłość klubu, który miał do tej pory opinię klubu wypłacalnego głównie dzięki zaangażowaniu sponsora. Dla każdego klubu nałożenie takiej kary oznaczałoby zachwianie budżetu. Nie wiem jakie będą ostateczne decyzje w tej sprawie. Jeżeli jednak te kary zostaną utrzymane, to ucierpią na tym przede wszystkim toruńscy kibice

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Jak oceniasz karę dla Unibaxu i Sławomira Kryjoma?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×