Niedzielne mecze oczami Krzysztofa Cegielskiego

W niedzielę odbędą się spotkania w ENEA Ekstralidze, I i II lidze. Wyniki wszystkich meczów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

ENEA Ekstraliga

składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - PGE Marma Rzeszów

Wszystkie spotkania tej kolejki mają bardzo dużą wartość i niosą ze sobą bardzo wiele emocji. Tak będzie również w Bydgoszczy. Nie chodzi o play offy, posiadanie czegoś więcej niż utrzymanie. Rzeszowianie walczą o wszystko. Ich los jest w ich rękach. Wydawało mi się, że ten zespół powalczy mocniej, choćby na własnym torze z zielonogórzanami. To, co było mankamentem tego zespołu przez cały rok, było nim także w czwartek. Dziwiłem się, jak rzeszowianie pokonają łuki na własnym torze. Przez to przegrali z Falubazem, pomijając oczywiście pech Grzegorza Walaska w ostatnim biegu. Na własne życzenie doprowadzili do sytuacji, że muszą wygrać w Bydgoszczy z zespołem, który nie ma już żadnego ciśnienia. Tam wszyscy są pogodzeni z jazdą w pierwszej lidze. Wielu żużlowców będzie walczyć o pozytywne zakończenie sezonu, co nie będzie bez znaczenia przy rozmowach kontraktowych w tym czy w innych klubach. To ostatnie wrażenie jest ważne. Goście nie będą mieć łatwego zadania. Wydawało mi się, że wygrają już u siebie ze Stelmetem Falubazem. Byli blisko. Nie wiem, jak wygrają w Bydgoszczy, ale jednak myślę, że to zrobią. To widmo spadku jest tak blisko, że zawodnicy PGE Marmy będą dawać z siebie bardzo wiele. Tego brakowało mi w meczu z Zieloną Górą. Liczę, że tym razem rzeszowian nic nie powstrzyma od jazdy na 200 proc. Typuję wynik 43:47.

Betard Sparta Wrocław - Lechma Start Gniezno

Wrocławianie po meczu w Gorzowie nie są w najlepszych nastrojach, ale to było spotkanie, w którym albo mogli sensacyjnie wygrać, albo równie dobrze pojechać właśnie w ten sposób. Kiedy mecz zaczął się nie po ich myśli, to szybko zaczęło schodzić z nich powietrze. Gospodarze powiększali bardzo szybko przewagę i pewnie wygrali. W pewnym momencie byli już pewnie myślami przy tym, co ma wydarzyć się dziś. U siebie na torze Betard Sparta Wrocław jest o wiele bardziej groźna i nie powinna mieć problemów ze zdecydowaną wygraną. Gospodarze muszą się skupić na tym meczu, ale będą też obserwować to, co dzieje w Bydgoszczy. Im lepszy będzie tam dla nich wynik, tym większa będzie moc w poczynaniach drużyny. Podobnie to może działać w drugą stronę. Czeka nas trochę walka na dwóch frontach. Gnieźnianie nie powinni jednak utrudnić zwycięstwa wrocławianom. Typuję wynik 55:35.

Fogo Unia Leszno - Stal Gorzów

Gorzowianie mogą wykonać wszystko sami. Jeśli wygrają za trzy punkty w Lesznie, to będą musieli czekać na wynik z Tarnowa. Wygrana Jaskółek za trzy punkty jest mniej realna niż to, że gorzowianie zgarną pełną pulę w starciu z Fogo Unią. Gospodarze, jeśli dziś wygrają, muszą liczyć na jeszcze bardziej nieprawdopodobny wynik, czyli wygraną Unibaksu w Tarnowie. Mecz rozpoczyna się dwie i pół godziny wcześniej i to pewnie nie jest do końca korzystne dla tych zespołów. Taka sytuacja nie powinna mieć raczej miejsca. Walka o zwycięstwo może toczyć się do samego końca. Patrząc na składy obu ekip wygląda to różnie na różnych formacjach. Skuteczniejsi juniorzy po stronie gorzowskiej. Zmarzlik i Cyfer to silniejszy zestaw niż Piotr Pawlicki i jego kolega z pary. Młodszy z braci może wygrać wprawdzie z każdym, ale nie ma do pomocy Tobiasza Musielaka i to na pewno problem. Bjerre i Lindgren są w stanie wygrywać z Iversenem, ale odwrotny scenariusz jest bardziej prawdopodobny. Formacja seniorska gospodarzy jest bardziej wyrównana, ale za Stalą przemawiają indywidualności - przede wszystkim Iversen, ale być może też Kasprzak. Bardzo dobrze jeździ w ostatnim czasie także Gapiński. To trudny mecz do przewidzenia. Moim zdaniem minimalnie lepsi będą goście, którzy są rozpędzeni. Do tego dochodzi brak Przemysława Pawlickiego. Jego kontuzja przy różnej formie pozostałych żużlowców nie będzie bez znaczenia. Tego może zabraknąć do zwycięstwa, choć takie scenariusz także jest możliwy. Więcej argumentów widzę po stronie Stali. Typuję wynik 43:47.

Unia Tarnów - Unibax Toruń

Wszystko zależy od meczu w Lesznie. Nie ma to przełożenia na tor, ale na pewno na podejście do spotkania. Jeśli tarnowianie będą musieli wygrać przynajmniej 58:32, to koncentracja będzie ogromna. Gdyby gospodarze musieli tylko wygrać, to pewnie przyjdzie im to łatwiej. Są w każdym razie faworytem. Mają bardziej wyrównany skład i o wiele lepiej dopasowane motocykle do tego toru. Nie sądzę, że Unibax będzie jakimś pozytywnym wyjątkiem na tarnowskim owalu. Ten mecz będzie toczyć się pod dyktando gospodarzy. Nie można jednak zapominać o dużych indywidualnościach po stronie toruńskiej. Tomasz Gollob może nie jest wyróżniającą się postacią w meczach wyjazdowych w tym roku, ale akurat w Tarnowie tor może być takim trochę jego domowym. Jest on na ogół równy i dobrze przygotowany i jeśli silnik, który Gollob stracił w Daugavpils, ma jakieś zastępstwo, Tomek może być pozytywnym punktem swojego zespołu. Jego postawa może przeszkodzić gospodarzom w wysokiej wygranej. Darcy Ward, Adrian Miedziński czy Paweł Przedpełski to żużlowcy, którzy potrafią jechać i któryś z nich może mieć swój dzień. O zwycięstwo w okolicach 60:30 będzie bardzo ciężko. Typuję wynik 53:37.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - Dospel Włókniarz Częstochowa

W pewnym sensie to spotkanie wydaje się być o dziwo najmniej emocjonujące. Na torze - przy takiej formie niektórych zawodników - na pewno będzie bardzo wiele emocji, ale wszyscy tak naprawdę i tak czekają na pojedynki tych drużyn w fazie play off. Możliwy jest przecież ewentualny finał z udziałem tych zespołów. Myślę, że na torze w Zielonej Górze po zwycięstwie w Rzeszowie i z Andreasem Jonssonem w składzie to gospodarze są faworytem. Mają bardziej wyrównany skład ze znakomitymi liderami. Do tego dochodzi Dudek, który na torze w Zielonej Górze jest również bardzo silny. Falubaz łapie pełny skład i formę w bardzo dobrym momencie. To moim zdaniem faworytem tego meczu. Typuję wynik 49:41.

I liga

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Lokomotiv Daugavpils

Po pierwsze gdańszczanie mają silniejszy skład. Do tego dochodzi własny tor. Po trzecie jest też wyraźnie nakreślony cel. Pierwszy krok powinien zostać zrobiony właśnie u siebie. Krystian Pieszczek zanotował duży sukces w Brązowym Kasku. Pokonał Zmarzlika, Pawlickiego czy Czaję. Dzięki temu na pewno wzmocnił się mentalnie i wspomoże swoją drużynę. Gospodarze nie powinni mieć problemów z wygraną. Typuję wynik 51:39.

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - GKM Grudziądz

Ciężko typować, bo skład gospodarzy to zagadka. Jeśli pojadą w pełnym składzie, to są w stanie nawet wygrać. Atmosfera, która wytworzyła się wokół tego klubu, nie posłużyła nikomu. To będzie wyglądać komicznie, jeśli ten skład, który wywalczył awans do play off, dziś wystartuje. Wtedy pojawia się pytanie, po co było to całe zamieszanie. Komuś zabrakło umiejętności rozmowy czy generalnie rozmowy między zawodnikami a klubem. Ciężko zakładać, że w Lublinie zjawi się nagle Woodward, który dowiedział się jedynie, że nie jedzie i to nie od swojego klubu. Te wszystkie problemy mogą przenieść się na tor. Grudziądz spróbuje wszystko bezlitośnie wykorzystać. Okrojony skład lublinian sprawi, że GKM wygra zdecydowanie. Gdy drużyna gospodarzy będzie nieco silniejsza, to będzie więcej walki, ale i tak wygrają goście. Typuję wynik 41:49.

II liga

ŻKS ROW Rybnik - Kolejarz Opole

Rybniczanie ostatnio z kłopotami w postaci nawierzchni. Mam nadzieję, że dziś już ich nie będzie i wszyscy będą jechać od pierwszego do ostatniego biegu. Tor był po zmianach, więc mogły się tworzyć na nim różne nierówności. Myślę, że wszystko wróciło już do normy i będzie bezpiecznie. Faworytem są gospodarze. Oni na własnym obiekcie jadą coraz lepiej, czują się pewniej. Powinni wygrać ten bardzo ważny mecz. Typuję wynik 49:41.

Speedway Wanda Instal Kraków - KSM Krosno

Mecze tych drużyn zawsze były emocjonujące. Tak działo się zarówno w Krakowie jak i w Krośnie. Teraz wszystko zaczyna się od początku. Każde spotkanie może przybliżyć jeden z zespołów do pierwszej ligi, albo go od niej oddalić. Myślę, że rywalizacja będzie ciekawa od pierwszego biegu i może jej towarzyszyć duża dramaturgia. Zawodnicy drugoligowi potrafią walczyć czasami ambitniej od tych z najwyższej klasy rozgrywkowej. Takie spotkanie może czekać nas dziś w Krakowie - mocno wyrównane z lekką tendencją dla gospodarzy, którzy coraz lepiej czują się na swoim torze. Kilku zawodników świetnie dopasowało swoje motocykle i to może zadecydować. Typuję wynik 48:42.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×