Niedzielne mecze ENEA Ekstraligi oczami Jacka Gajewskiego

W niedzielę odbędą się kolejne spotkania w ENEA Ekstralidze. Wyniki wszystkich meczów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Jacek Gajewski.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

ENEA Ekstraliga

Stal Gorzów - Unibax Toruń

Ciężkie zadanie przed Unibaksem, bo wiadomo, z jakimi problemami kadrowymi i zdrowotnymi boryka się ten zespół. Tor w Gorzowie nie jest jakimś ulubionym dla większości torunian. Zobaczymy, jak poradzi sobie tam Tomek Gollob, bo w pewnym sensie wraca na stare śmieci. Spędził tam kilka sezonów, ale ten ostatni na domowym torze w Gorzowie nie był dla niego najlepszy. Wydaje mi się, że chłopaki z Torunia powinni obronić punkty bonusowy. O cokolwiek więcej będzie im bardzo trudno z trzech powodów. Pierwszym jest wspomniany tor, chociaż może Gollob i Ward będą potrafili tam pojechać na dobrym poziomie. Drugi aspekt to problemy kadrowe - brak Holdera i Adrian Miedziński, który nie jest w stuprocentowej dyspozycji. Po trzecie, gorzowianie w przeciwieństwie do torunian swoje problemy kadrowe przeżywali w pierwszej połowie sezonu. Teraz mają już raczej wszystkich do dyspozycji i zawodnicy znajdują się w dodatku w coraz lepszej formie. Już mecz z Unią Tarnów pokazał, że potrafią bardzo dobrze jechać. Do dyspozycji wraca Nermark, w formie są Kasprzak, Iversen i Zmarzlik. Typuję wynik 50:40.

Lechma Start Gniezno - Fogo Unia Leszno

Derby Wielkopolski. Gnieźnianie nie wywiesili jeszcze tak jak bydgoszczanie białej flagi. Ich los jest jednak przesądzony i spadną do pierwszej ligi. Pojawia się pytanie, na ile się uda działaczom i menedżerowi zmotywować zawodników, żeby jeszcze walczyli. W ich przypadku wiele rozegra się w sferze psychologicznej. To kwestia, na ile będzie im się chciało i jak duża będzie motywacja. W przypadku gości poziom ambicji będzie z kolei bardzo wysoki. Drużyna walczy o pierwszą czwórkę i przedłużenie sezonu. To dla nich bardzo ważny mecz, by być w walce o play off i nieco odsapnąć. Przewiduję, że ta walka o pierwszą czwórkę będzie zacięta do ostatniego spotkania. Lechma Start Gniezno boryka się jakimiś problemami finansowymi. Od jakiegoś czasu nie widać w ich składzie Ułamka. Goście będą bardzo zmotywowani. Typuję wynik 42:48.

Unia Tarnów - Betard Sparta Wrocław

Wrocławianie to największa niespodzianka in plus tegorocznych rozgrywek. W Tarnowie będzie im jednak bardzo trudno. Wielu wrocławskich zawodników na tamtejszym torze nigdy jakoś szczególnie nie błyszczało. Przykładem jest choćby Tomek Jędrzejak. Zobaczymy, jak poradzą sobie w tym meczu. Tarnowianie przegrali ostatni mecz w Gorzowie, ale u siebie radzą sobie coraz lepiej. Nie przewiduję, żeby mogła im się przydarzyć wpadka na własnym torze, tym bardziej, że oni chcą w dalszym ciągu walczyć o pierwszą czwórkę. Ostatnie mecze na własnym torze były w ich wykonaniu dobre. Typuję wynik 52:38.

składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra

O tym meczu trudno powiedzieć coś pozytywnego. Bydgoszczanie wywiesili białą flagę. Pod względem sportowym to trochę nie fair wobec innych zespołów, które bije się o utrzymanie i play off. Może się okazać, że bydgoszczanie do końca rundy zasadniczej będą łatwym dostarczycielem punktów. To nie jest w porządku wobec klubów, z którymi gospodarze już jeździli i zdobywali punkty. Faworytem są goście, którzy będą walczyć o pierwszej miejsce po rundzie zasadniczej. W Bydgoszczy muszą wygrać. Nie podejrzewam, że Polonia bez Hancocka, Łoktajewa będzie w stanie zagrozić Falubazowi. Typuję wynik 41:49.

Dospel Włókniarz Częstochowa - PGE Marma Rzeszów

To powinno być w miarę wyrównane spotkanie. Rzeszowianie są dla mnie trochę niespodzianką in minus tego roku. Mieli bardzo mocno walczyć o czwórkę, ale to od nich się coraz bardziej oddala. Różne są powody takiej a nie innej sytuacji PGE Marmy. Największym była chyba absencja Nickiego Pedersena. Nie wiem, czy są jeszcze w stanie powalczyć o czwórkę. Musieliby wygrać w Częstochowie, a to będzie bardzo trudne. Włókniarz jedzie w pełnym składzie i jest w formie. Czasami odnoszę wrażenie, że lepiej radzą sobie na wyjazdach niż na swoim torze. Były mecze, gdzie ten własny tor nie do końca potrafili rozgryźć i mieć z tego powodu przewagę. Rzeszowianie mają jakieś szanse w tym meczu, ale musieliby pojechać bardzo dobrze Walasek, Pedersen, Okoniewski i Pavlic. Będzie im trudno. Włókniarz jest bardziej zajęty już walką o pierwsze miejsce i na wpadki u siebie nie może sobie pozwolić. Typuję wynik 50:40.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×