Kontuzja nie przeszkadza Sajfutdinowowi. "Wciąż jestem silny"

Emil Sajfutdinow w poniedziałek upadł w Częstochowie i złamał kość śródstopia. Kontuzja ta nie przeszkadza podczas jazdy, co pozwala Rosjaninowi na występ w Grand Prix Danii.

Dawid Borek
Dawid Borek

- Wszystko jest w porządku. Nie ma żadnego znaczenia, czy palec jest złamany czy nie. Szczerze mówiąc nie czuję żadnego bólu. Wciąż jestem silny. Problem sprawia mi chodzenie - mam rozbitą kość śródstopia. Ta kontuzja całe szczęście nie przeszkadza podczas jazdy. Sezon jest długi, a to tylko mały problem. Po prostu będę robił to co zwykle, postaram się wygrywać jak najwięcej biegów - zapewnił Emil Sajfutdinow.

Rosjanin przewodzi klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix z 84 punktami na swoim koncie. - To, co wykonałem do tej pory jest obecne tylko w statystykach. Wiem, że przede mną dużo pracy w każdym wyścigu, w którym wystąpię. Mój team pracuje bardzo dobrze. Zobaczymy do czego ta praca doprowadzi nas na koniec sezonu - dodał zawodnik Dospel Włókniarza.

Celem 24-latka na turniej w Kopenhadze jest uzbieranie jak największej ilości punktów, a zwycięstwo w zawodach schodzi na dalszy plan. - Cały czas jestem uśmiechnięty. Oczywiście chcę wygrać kolejną rundę, ale zobaczymy jak ułoży się turniej. Zrobię wszystko co w mojej mocy. To nie jest ważne, czy wygrywa się turniej. W Gorzowie zdobyłem 15 punktów, a nawet nie dostałem się do finału. Wciąż znajduję się na prowadzeniu i w Kopenhadze chcę powiększyć swój dorobek - zakończył Sajfutdinow.

źródło: speedwaygp.com

Nicki Pedersen w końcu wygra Grand Prix w Kopenhadze?

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×