Wygrana na ostatnim okrążeniu - relacja ze spotkania Lechma Start Gniezno - PGE Marma Rzeszów
Po bardzo zaciętym spotkaniu PGE Marma Rzeszów pokonała w Gnieźnie miejscowy Lechma Start. Kluczem do wygranej gości był o wiele bardziej wyrównany zespół.
Obie drużyny przystępowały do meczu z dwoma punktami na koncie. Gospodarze poznali już smak goryczy po porażce na własnym torze, dlatego wśród czerwono-czarnych panowała spora mobilizacja. Rzeszowianie z kolei szukali okazji do odrobienia dwóch "oczek", które stracili przed tygodniem z Dospel Włókniarzem Częstochowa.
Spotkanie mocny uderzeniem rozpoczęli goście. Nicki Pedersen i Dawid Lampart świetnie wyszli spod taśmy i nie dali żadnych szans Bjarne Pedersenowi i Piotrowi Świderskiemu. Bieg juniorski wygrali miejscowi, którzy chwilę później mogli już prowadzić w meczu. Matej Zagar nie zdołał jednak utrzymać drugiej pozycji, przez co bieg trzeci zakończył się remisem. Po pierwszej serii startów oba zespoły miały na koncie po 12 punktów.
Kolejne 6 biegów było prawdziwą wymianą ciosów z obu stron. Najpierw ze śweitnej strony pokazał się Zagar, który na dystansie uporał się z Lampartem, a później pięknym atakiem na ostatnim łuku wyprzedził N. Pedersena, zapewniając Lechma Startowi podwójną wygraną. Kolejne 3 gonitwy należały już do rzeszowian. Popisywali się oni świetnymi startami i dobrze pilnowali optymalnych ścieżek, nie dając rywalom szans na skuteczny atak. Wtedy do głosu doszła znów para Sebastian Ułamek - Zagar. Najlepsi tego dnia zawodnicy gospodarzy zdołali wygrać dwie gonitwy (raz trener Lech Kędziora desygnował ich obu jako rezerwę taktyczną), czym doprowadzili do remisu. Szczególnie imponował Słoweniec, który praktycznie jako jedyny uczestnik meczu był w stanie wyprzedzać rywali dzięki swojej dobrej jeździe, a nie ich błędach. Najlepiej świadczy o tym fakt, że zdobył 12 punktów i bonus, choć ani razu nie wyszedł jako pierwszy spod taśmy.
Bieg XII był zdecydowanie najjaśniejszym punktem dnia. Pasjonującą walkę o wygraną stoczyli po raz kolejny N. Pedersen i Zagar. Za ich plecami "tasowali" się Wojciech Lisiecki i Łukasz Sówka. Ostateczną kolejność gnieźnianie ustalili niemal "synchronicznym" atakami na swoich rywali. Kilkadziesiąt sekund później Jurica Pavlic i Grzegorz Walasek nieco zepsuli jednak miny miejscowym kibicom, wygrywając podwójnie. Na niewiele zdała się w tej gonitwie ambitna jazda Oskara Fajfera, który był szybki, ale goście umiejętnie się bronili.
- Wielkie brawa dla trenera Śledzia, który bardzo mądrze wybrał obsadę poszczególnych biegów nominowanych - mówił N. Pedersen. Trudno się z tym nie zgodzić. Duńczyk pejchał w 14. gonitwie i zrobił swoje, wygrywając ją. W ostatnim biegu dnia zanosiło się natomiast na 4:2 dla gospodarzy i remis w całym meczu. Na wyjściu z przedostatniego wirażu błąd popełnił jednak Ułamek. - Wpadłem w taką niewidoczną koleinkę. co natychmiast wykorzystał Rafał Okoniewski - tłumaczył "Seba". Kilkanaście sekund później "Okoń" jako pierwszy przekroczył linię mety, po czym utonął w ramionach swoich kolegów z drużyny.
- Zawiodła pierwsza para, inni też nie ustrzegli się błędów - analizował przyczyny porażki trener Kędziora. Świderski i Pedersen spisali się poniżej wszelkiej krytyki, zdobywając na rywalach zaledwie 1 punkt. Jeśli do zdrowia powróci w nadchodzącym tygodniu Davey Watt, to z pewnością będzie on miał sporą szansę zastąpić w składzie Duńczyka. Zawiódł też Antonio Lindbaeck. Typowany na lidera uczestnik cyklu Grand Prix, który wciąż szuka nowych rozwiązań sprzętowych, poza swoim pierwszym biegiem spisywał się poniżej oczekiwań. Co prawda starał się walczyć, jednak nie przełożyło się to na zbyt imponujący (jak na tej klasy zawodnika) dorobek.
W zespole gości, poza Łukaszem Kretem, każdy zapisał na swoim koncie biegową wygraną. - Dziękuję moim zawodnikom. Pojechali jak drużyna, co dało nam wygraną - mówił Dariusz Śledź. PGE Marma skupiła się przede wszystkim na elemencie startu, co doskonale było widać na torze. Jeśli Żurawie dobrze wychodziły spod taśmy, to raczej dowoziły wygraną do mety (chyba, że w tym samym biegu startował Zagar). Kiedy jednak Walasek i spółka musieli gonić na dystansie, ich motocyklom ewidentnie brakowało prędkości, aby przypuścić skuteczny atak.
Druga domowa porażka stawia Lechma Start w trudnej sytuacji. Sezon jest jednak długi i przed czerwono-czarnymi jeszcze sporo okazji do nadrobienia strat. Pierwsze 4 mecze pokazały jednak, że kilku zawodników Lechma Startu nie jest jeszcze w formie, która zagwarantuje skuteczną walkę o utrzymanie. PGE Marma udowodniła z kolei, że jest bardzo wyrównanym zespołem, który może skutecznie powalczyć na obcych torach.
PGE Marma Rzeszów:
1. Nicki Pedersen - 11+1 (3,1,2*,2,3)
2. Dawid Lampart - 5+1 (2*,0,3,d)
3. Rafał Okoniewski - 11 (2,1,2,3,3)
4. Jurica Pavlic - 6+2 (1*,3,0,2*,0)
5. Grzegorz Walasek - 8+1 (2,2*,1,3,0)
6. Łukasz Sówka - 5 (2,3,0)
7. Łukasz Kret - 0 (0,0,0)
Lechma Start Gniezno:
9. Piotr Świderski - 0 (0,0,-,-)
10. Bjarne Pedersen - 4+1 (1,1,-,1,1*)
11. Matej Zagar - 12+2 (0,2*,3,3,3,1*)
12. Sebastian Ułamek - 11+1 (3,3,1,2*,0,2)
13. Antonio Lindbaeck - 9 (3,2,0,2,2)
14. Wojciech Lisiecki - 2 (1,0,1)
15. Oskar Fajfer - 6 (3,1,1,1)
Bieg po biegu:
1. (66,50) Pedersen, Lampart, B. Pedersen, Świderski 1:5
2. (66,10) Fajfer, Sówka, Lisiecki, Kret 4:2 (5:7)
3. (67,26) Ułamek, Okoniewski, Pavlic, Zagar 3:3 (8:10)
4. (66,30) Lindbaeck, Walasek, Fajfer, Kret 4:2 (12:12)
5. (67,21) Ułamek, Zagar, N. Pedersen, Lampart 5:1 (17:13)
6. (66,85) Pavlic, Lindbaeck, Okoniewski, Lisiecki 2:4 (19:17)
7. (66,85) Sówka, Walasek, B. Pedersen, Świderski 1:5 (20:22)
8. (67,32) Lampart, N. Pedersen, Fajfer, Lindbaeck 1:5 (21:27)
9. (67,22) Zagar, Okoniewski, Ułamek, Pavlic 4:2 (25:29)
10. (66,60) Zagar, Ułamek, Walasek, Kret 5:1 (30:30)
11. (66,31) Okoniewski, Lindbaeck, B. Pedersen, Lampart (d/st) 3:3 (33:33)
12. (66,87) Zagar, N. Pedersen, Lisiecki, Sówka 4:2 (37:35)
13. (66,46) Walasek, Pavlic, Fajfer, Ułamek 1:5 (38:40)
14. (66,44) N. Pedersen, Lindbaeck, B. Pedersen, Pavlic 3:3 (41:43)
15. (66,56) Okoniewski, Ułamek, Zagar, Walasek 3:3 (44:46)
Startowano: według II zestawu
Sędzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra)
NCD: Oskar Fajfer (Lechma Start Gniezno) – 66,10 sek. (w 2. wyścigu)
Widzów: ok. 8000
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
JJusadi
Zgłoś komentarz
Nawet slabe ( ale ancznie lepsze od Gniezna ) zespoły wygrywają na wyjeździe, a Gniezno nic nic nic porażki u siebie... a prezes nic nic nic nie robi... to już lepiej wycofajcie zespół, Czytaj całość
bo przynosicie wspaniałym - jak sami mówiliście - kibicom, wstyd wstyd wstyd
2
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do STROMS-pierwsza stolica:[quote]a dlaczego nie??!:)a Ty rozumiem byłeś pewny,że Start tego podwójnego zwycięstwa nie zrobi??:))ale skąd to mogłeś wiedzieć?!:))mogłeś tylko mocno Czytaj całość
trzymać kciuki,to wszystko co mogłeś zrobić!:)),, [/quote]
Ale wy bliżej byliście remisu aniżeli zwycięstwa i na tym się skupmy, a nie na tym co mogło być a nie było. Rzeszów miał szczęście tylko w 15 biegu ,a wy mieliście w 5,9,11 gdzie Lampart defekt na starcie zaliczył.Wygrał zasłużenie lepszy i nie ma co nad tym dyskutować.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do RAgnar Gnieno: [quote]Nie wiem co się z Tobą dzieje,ale to co wypisujesz jest tragiczne.najpierw się wozisz tekstami na poziomie karków i dresów.Potem nie możesz się pogodzić z Czytaj całość
faktami.Tylko obrażaniem i zawziętością się próbujesz umacniać zwoje zdanie,co w ogóle nie pomaga twoim racją.jawisz się jak wściekły zraniony zwierz bezsilny w otaczającym go świecie (...)
[/quote]
Normalnie przecieram ze zdziwienie oczy i się zastanawiam kim trzeba być aby takie brednie wypisywać, napisałem ci wyraźnie o całym przebiegu spotkania a ty nadal z braku argumentów nawiązujesz do 15 biegu. Jakimi faktami nie mogę dzieciaku się pogodzić !!!!!!!!! co ty bredzisz litości !!!! Przeciesz to ty nie możesz się pogodzić przegraną - pisałem wyraźnie że jestem bardzo zadowolony z wywiezionych 2-ch punktów, więc o czym piszesz !!!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do dragosani: [quote]1. znalał, podzkował, sienie, zwyciestkiej, tm, brak polskich "ogonków", 8 błędów interpunkcyjnych - nadal uważasz, że się nie podnieciłeś? (...). 3. Sam możesz Czytaj całość
zmienić forum, skoro swoją indolencję humanistyczną tłumaczysz obecnością na forum sportowym, tak jak inni dysleksją. (...) 5. I na koniec: powściągnij swoje narowy w stosunku do mnie i moich kolegów, bo nie wiesz kompletnie do kogo się odzywasz. (...). [/quote] Ha haha popłakałem się normalnie ze śmiechu koleś myślał że wjechał mi na ambicję , będzie wytykał mi komenta w którym błędy stylistyczne popełniłem a które wielu popełnia i nikt z tego problemu nie robi ,tylko znalazł się jakiś pedantyczny "polonista" który myśli że jak pisze na officie który sprawdza mu błędy i potem wkleja na forum to jest lepszy od kogokolwiek hahahah Powiedz mi po co ortografia jest potrzebna matematykowi głąbie śmieszny, takie trudne słowa to musiała ci chyba nauczycielka pomagać wymyslić bo to co wypisujesz to czysta fikcja. Wg ciebie grzecznie jest wpiepszać się w dialog dwóch osób, popatrz na siebie zanim innym błędy będziesz wytykał.
Panie profesorze na koniec chciałem się odnieść do punktu 5, i na niego odpowiedzieć , otóż wiem doskonale do kogo się odzywam - rozkapryszonego dziecka który nie może pogodzić się z przegraną swojej słabej drużyny.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ks vitold
Zgłoś komentarz
pełne gratki dla Rzeszy..!!! odpalić zgnilznę na zaplecze EKSTRA..!!!
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do Stroms-pierwsza stolica: [quote]]...ale przecież to jest sport!:))po 14 wyścigu było 41:43 i wszystko mogło się zdarzyć,przebieg 15 pewnie słyszałeś,i naprawdę było blisko,Ułamek Czytaj całość
popełnił błąd,Okoniewski zresztą siedział mu na kole więc to wykorzystał,i pkt pojechały do Rzeszowa (...)[/quote]Rozumiem tylko że ty mi tutaj z tego co piszesz chcesz powiedzieć że bliscy byliście remisu a nie zwycięstwa a to jest spora różnica , bo chyba mając na uwadze najlepszych zawodników przed 15 biegiem nie spodziewałeś się zwycięstwa podwójnego na waszą korzyść.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do Regnar Gniezno: [quote]Twoje refleksje po odsłuchania audycji w radio są błędne i komiczne.Mecz do wygrania był i wiedzą to wszyscy oprocz ciebie co słuchał w radio,ty płaczesz że Czytaj całość
nie możesz się wozić żałosnym lansem co śmieszy maxymalnie [/quote]Nie wiem co chłopie brałeś ale odłóż to bo zaczynasz się gubić i powtarzasz w kółko to samo, jakby miało to w czymś ci pomóc ,a tym bardziej ciebie to pogrąża.
Mecz był do wygrania ??? hahah kiedy w którym momencie hahaha mieliście przecież fuksa kiedy to w 5 biegu Pedersena Zagar wyprzedził na ostatnich metrach , podobnie jak Okonia w 9 biegu o defekcie Lamparta na starcie 11 biegu nie wspomnę gdzie mógł zdobyć punkta na słabym Bjarne , mieliście więcej szczęścia niż umiejętności - po co oglądać skoro komentator wszystko relacjnował ,nadal będziesz się chełpić tym że oglądałeś mecz i był do wygrania - musiaełs mieć jakieś omamy wzrokowe hahahah
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do STORMS-pierwsza stolica: ...[quote]no do 6 biegu Start wygrywał 2pkt,potem stracił wynik,ale odrobił(co to ma za znaczenie czy taktyczną??)by po 12 biegu wygrywać ponownie 2pkt..więc Czytaj całość
dlaczego nie miałem myśleć o szansie (...)[/quote] Myśleć mogłeś tylko czy realnie skoro potem w 13 biegu znowu kopniaka dostaliście na 5:1 - i kim chcieliście zwojować w biegach nominowanych skoro u was 2,5 zawodnika jechało.Byliście w całym meczu w stanie jedynie 2ma punktami wygrywać i nic więcej.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do dragosani: [quote]Oj podniecasz się, podniecasz... Twoje wcześniejsze posty zasadniczo były pozbawione błędów, a ten? Ręce Tobie z podniecenia tak drżą, że sadzisz literówkę za Czytaj całość
literówką... Może najwyższy czas na melisę[/quote]
A ty co adwokat się znalał tego płaczka, wielkie mi nieba normalnie napisałem "podzikował" zamiast podziękował i to powód do robienia z tego problemu, jakież to rażące było hahahah?? jak ci przeszkadzają literówki to zmień forum , bo może zapomniałeś ale jest to sportowe nie humanistyczne.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do Ranar Gniezno: [quote]Płaczesz bo w mękach wygraliście a po za tym Okoniewski za kopanie noga byłby wykluczony jakby to zrobił pod wieżyczka sędziego,a że to było na wejściu w drugi Czytaj całość
łuk to mu uszło (...)[/quote]
No ku... on wie doskonale o tym jak się czuje obecnie, nie ma widzę z kim gadać bo śmiesznyś jest od wczoraj, napinasz się powtarzając to samo z powodu braku argumentów i łez cieknących po twarzy. A fuksem koleś to wam się udało doprowadzić do remisu w 10 biegu bo gdyby nie rezerwa taktyczna to nadal 6 w dupę dostawalibyście. Ponadto wygraliśmy 4 biegi podwójnie a wy raptem dwa więc nie ma o czym tutaj dyskutować.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do Kicajj Xd: [quote]Rzeszów znów wygrał na wjeździe i znów przegra u sb :([/quote]
A skąd taka teza czym się kierowałeś ,jedną wpadką z Czewą ?? kiedy to zawodnicy byli przygotowani Czytaj całość
na tor który trenowali na treningu ,był dobrze przygotowany a sędzia kazał go ubijać, więc wszysty musieli nagle zmieniać przełożenia. O te chwile teraz zawodnicy z Rzeszowa są mąrzejsi i nie pozwolą sobie na podobną wpadkę.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
rzeszowiak
Zgłoś komentarz
do STROMS -pierwsza stolica: [quote]ten mecz był bardzo wyrównany,a jeżeli piszesz,ze Rzeszów tak pewnie kontrolował przebieg tego spotkania,to widać,że nie miałeś przyjemności Czytaj całość
obejrzenia go na żywo...ja przed tym meczem byłem nastawiony na to,że Rzeszów bardzo wysoko postawi poprzeczkę (...)[/quote]
Był wyrównany tylko nie pisz głupot że mogliście ten mecz wygrać ,bo najwięcej w nim prowadziliscie jednynie 2 punktami do 6 biegu ,potem Rzeszów przejął inicjatywę i prowadził potem 6 pkt do czasu kiedy rezerwy taktycznej wasz trener nie wziął.
Dziwię się jak mogłś pomysleć że Rzeszów postawi wysoko poprzeczkę skoro na betonie nie umie jeździć ,mając beton u siebie po ubijaniu toru przegraliśmy z Częstochową.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
danielgda
Zgłoś komentarz
Świetny mecz świderskiego! prawdziwy lider
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (63)