Tomasz Gollob podpisał kontrakt z Unibaxem Toruń!

reprezentował 5 klubów, teraz 6. Moim zdaniem nie jest to wynik pozwalający nazywać Golloba złotówą... Szwecja: 15 lat - 3 zespoły, Anglia: 2 lata - 1 zespół. Moim zdaniem to niezły wynik... Macie pretensje do wysokości kontraktu Golloba? IMŚ - 1 złoto, 2 srebra, 4 brązy. Startuje w IMŚ od 18 lat... + 2 finały w 1993 i 1994 które były jednodniowe. To więcej niż 75% netfajansów... DPŚ - obecny w reprezentacji Polski od 15 lat. 6 razy złoto, 4 razy srebro. DMP - 7 razy złoto, 1 raz srebro, 6 razy brąz. IMP - od 20 lat rok w rok startuje. 8 razy złoto, 5 razy srebro, 3 razy brąz. 4 sezony bez medalu... MPPK - 1990-2007 w tym 11 razy złoto, 4 razy srebro. Tylko 1 sezon bez medalu. Nie liczę już pozostałych turniejów bo wypisując same złota stracę cały dzień w pracy... Teraz proszę o przedstawienie mi zawodnika który może choć zbliżyć się do Tomka... Niepełnoletnich netfajansów nie pytam. Gollob w samych MŚ ma większy staż. I choćby za jego osiągnięcia należy mu się SZACUNEK.

canał plus. nie mam już komu kibicować w g.p.

wszedł przepis o polskich juniorach to nagle zdziwienie, że żaden polski nie umie wspaniale jeździć. Przecież mogli liczyć na całe 2 biegi w meczu, więc byli bardzo zmotywowani do rozwoju. Rozwój drużyny. Po przegranym finale z Falubazem 2 miejsce. Winny porażki został szybko wskazany, publiczny lincz się odbył i Kościecha zastał z drużyny wygnany. Był to dla niego bardzo zły rok, przede wszystkim w życiu osobistym. To było trochę jak nóż w plecy od kibiców. W następnym sezonie w jego miejsce został wkomponowany Hans Andersen. Wynik: miejsce 3. Winny oczywiście Andersen oraz Jaguś. Czyli legenda toruńskiego żużla. Włodarze klubu, przy aplauzie kibiców chwilowego sukcesu, skłonili go do zakończenia kariery. Były oczywiście jakieś puste frazesy, obietnice pożegnalnego turnieju itp. W miejsce Jagusi pojawił się Rune Holta. Wspaniały jeździec, którego zdobycze można było porównywać już nie z 6-7pkt. Jagusia ale raczej ze słabiej spisującymi się juniorami. Efekt 4 miejsce. A na koniec teraz sprowadza się Golloba. Nie to nie jest zawodnik jak każdy inny. I to nie tylko w Toruniu. Kiedyś tem klub miał tradycje wychowywania zawodników i opierania na nich składu. Ale to już historia. Na pewno kibiców do oklaskiwania aktualnego składu się trochę znajdzie. Ale raczej nie będzie to 15tyś. czyli stadion wypełniony po brzegi wiernymi kibicami. Pewna epoka się skończyła.