Tomasz Gollob: Możliwe przejście do Unibaksu

... to już widziałem - tyle

... to już widziałem - tyle

sąsiednich sektorów (nie myl ich z młynem), część przypadkowych osób, dziewczyny lanserki (bez urazy) i trochę dzieci. W meczach o pietruszkę, gdyby nie te dzieciaki i dziewczyny nawet trzydziestu osób byś nie uzbierał. Na meczu z Wrocławiem u siebie ilu tych "wiernych" było. Pewnie nie wiesz, to ci powiem - kilkunastu. Te twoje kombatanctwo i heroizm "prawdziwego" kibica nie robi na mnie najmniejszego wrażenia, bo wcale nie jesteś lepszy ode mnie. U siebie jestem regularnie na każdym meczu, a i co roku zaliczam co najmniej połowę wyjazdów, więc doskonale wiem jak to wygląda. Swoje głodne kawałki możesz sprzedawać tym co siedzą przed komputerami zamiast na stadionie, najlepiej tym z młyna, którzy tak "tłumnie" tam kibicują. Nie mam nic przeciwko aktywnemu dopingowi, ale to co wyprawiają ci "wierni" to jest zwykłe buractwo i nie ma nic wspólnego z normalnym wspieraniem drużyny. Tacy jak ty, chcą na trybunach ze spokojnej dyscypliny zrobić drugą kopaną. Debile, którzy na dzień dobry w Zielonej Górze, zamiast coś dla swojej drużyn, od razu jadą z tekstem j...ny Falubaz, zawsze będą debilami. I tylko mi nie pisz, że oni nie byli nam dłużni. Do czasu wejścia na sektor tych "wiernych" (a było tam już sporo ludzi z Torunia), Falubaz jechał swoje, nawet jednego pocisku do nas nie posłał. Dopiero to "nasze" stado baranów ich sprowokowało. Co to ma wspólnego z barwami, honorem, przywiązaniem do tradycji, drużyny itp. wiedzą tyko ci idioci którzy to krzyczeli. Jak powinien wyglądać doping pokazał wam Wasyl. Sanders do pięt mu nie dorasta. Ale co ja tam wiem, jestem tylko konsumentem. Na szczęście takich jak ja konsumentów jest przynajmniej 6,5 tyś, a hołoty mieniącej się młynem tylko kilkudziesięciu. I jeszcze raz to powtórzę nikt nie będzie po was płakał, bo to nie wy utrzymujecie ten klub, ale tacy konsumenci jak ja. Zastrzegam, że to o czym piszę dotyczy tylko i wyłącznie sytuacji w toruńskim młynie. W innych ośrodkach niech sobie sami oceniają.

smieje moze jest talentem ale nie na polska lige