Starcia kibiców z policją po meczu w Gorzowie

każdemu Kibicowi?!?!?! Każdemu robić zdjęcia i to wszystko nagrywać? Policja ćwiczyła przed Euro Jakby tego wszystkiego było mało, na koniec policja postanowiła przetestować swoją „gotowość bojową” do turnieju Euro 2012. Postanowiono, że kibice Falubazu będą grupą, na której sprawdzą swoje przygotowanie. Policja ustawiła szpaler i każde auto po kolei brane było do kontroli – całego ciała, skarpetek, aut, spisywania, filmowania. Wiadomo jak to się odbywało – jeden pisał, drugi czytał, trzeci robił zdjęcia, ostatni już tylko świecił latarką. W taki sposób sprawdzanie trzech aut trwało mniej więcej pół godziny – a było nas na parkingu około 400 osób. Temperatura nie rozpieszczała, termometry w autach pokazywały +4’C, więc kibice bawili się na różne sposoby. Jednak i to przeszkadzało, czego efektem była pacyfikacja ludzi stojących przed autokarem. Tego wieczoru pozycje szpaleru, żółwia, pałowania, strzelania z gładkolufówek, obrony przez pirotechniką, butelkami oraz innymi testami sprawności rozwiązywał oddział policji w kominiarkach. Trwało to długo i mało sprawnie prawie do godziny 4.00. Ostatni Zielonogórzanie zameldowali się w Winnym Grodzie po godzinie 5.00.

bandytami. A jeśli chodzi o Gorzów - kolejny raz gospodarze nie stanęli na wysokości zadania. Jak petardy i ta sektorówka (choć ja ją oceniam inaczej) znalazła się na stadionie? Akcję policji oceniam jako właściwą, zastanawia mnie wyłącznie liczba zatrzymanych. Tolerowanie łamanie prawa to ślepa uliczka i zachęta dla następnych wybryków. Bandyci muszą raz na zawsze być odsunięci od stadionów i każda okazja do ich wyłapanie jest dobra. Areszt i zakaz stadionowy powinien dotyczyć kilkuset osób.

Nie wiedzieli, że strony ustaliły, że jadą dalej.