Greg Hancock zwyciężył w Grand Prix Nordyckim, słaby występ Polaków

Greg Hancock zwyciężył w rozegranym na torze w Vojens Grand Prix Nordyckim. Tym samym Amerykanin powiększył swoją przewagę nad drugim w klasyfikacji generalnej Jarosławem Hampelem do 31 punktów i jest o krok od tytułu Indywidualnego Mistrza Świata.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Greg Hancock rywalizację w Vojens zakończył z 22 punktami na koncie. Amerykanin jedynej wpadki doznał w dziesiątym wyścigu zawodów, kiedy to po uległ Jarosławowi Hampelowi i Andreasowi Jonssonowi, którzy w pierwszej fazie zawodów spisywali się bardzo dobrze. W pozostałych gonitwach Amerykanin na prowadzenie wychodził najczęściej już na pierwszym łuku i nie oddawał go do samej mety. Pozostali zawodnicy w Grand Prix Nordyckim mogli walczyć jedynie o drugie miejsce.

Zwyciężając w Vojens Hancock udowodnił, że zasługuje na drugi w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Wiele wskazuje na to, że już w Gorican Amerykanin będzie mógł świętować swój powrót na szczyt, na który czekał aż 14 lat. Rok temu chorwacka runda Grand Prix zakończyła się właśnie zwycięstwem żużlowca rodem z Ameryki Północnej.

Swoich występów na duńskim torze do udanych nie mogą zaliczyć reprezentanci Polski, którzy jeszcze rok temu w Vojens cieszyli się ze złotych medali Drużynowego Pucharu Świata. Udanie starty rozpoczął Hampel, który po trzech seriach startów miał na swoim koncie 8 punktów, a jego jazda pozwalała mieć nadzieję, że Indywidualny Mistrz Polski na stadionie zbudowanym przez Ole Olsena odrobi kolejne punkty do Hancocka. Niestety w dwóch kolejnych biegach Hampel nie powiększył swojego dorobku i zawody zakończył na 9. miejscu.

O jeździe pozostałych Polaków nie można powiedzieć zbyt wielu pozytywnych słów. Tomasz Gollob, dla którego tor w Vojens nie ma tajemnic, zachwycił tylko raz. Było to w 13. wyścigu, kiedy to w pokonanym polu młodszy z braci Gollobów pozostawił Nickiego Pedersena, Janusza Kołodzieja i Hampela. W pozostałych biegach Gollob zdobył tylko dwa oczka i zawody zakończył z 5 punktami na koncie. Dwie ostatnie lokaty zajęli Rune Holta (3 punkty) i Kołodziej (2 oczka), który wrócił do startów po przerwie spowodowanej pobytem w szpitalu. Obaj reprezentanci Polski praktycznie stracili już szansę na utrzymanie w cyklu Grand Prix.

Objawieniem Grand Prix Nordyckiego była postawa Artioma Łaguty. Młody Rosjanin, który do tej pory był dostarczycielem punktów, w Vojens uzyskał awans do półfinałów, a także wygrał swój drugi w karierze bieg w Grand Prix. Zwycięstw mogło być więcej, ale reprezentant częstochowskiego Włókniarza na dystansie tracił prowadzenie na rzecz Fredrika Lindgrena w 16. biegu i Jasona Crumpa w 18. gonitwie. W półfinale młodszy z braci Łagutów zajął ostatnie miejsce i nie uzyskał awansu do finału.

Do rzadko spotykanej sytuacji doszło podczas wybierania pól startowych przed półfinałami. Łaguta i Emil Sajfutdinow wybierali pola do nie swoich biegów. Na szczęście błąd został szybko wychwycony, a zawodnicy zamienili się biegami i półfinały odbyły się w zgodzie z regulaminem. Jest to jednak duża wpadka prowadzącego zawody sędziego Franka Zieglera.

W półfinale nieoczekiwanie odpadł Kenneth Bjerre, który startował z czwartego pola. Duńczyk za rywali miał Jasona Crumpa, Lindgrena i Łagutę. To właśnie pierwsza dwójka uzyskała awans do finału, a filigranowy reprezentant gospodarzy musiał odpierać ataki Łaguty.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zwycięstwo Hancocka w Vojens (wideo)

W finale spod taśmy najlepiej wyszedł Hancock. Pierwszą pozycję do ostatnich metrów atakował Crump, ale Amerykanin nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. Za plecami tej dwójki trwała zaciekła walka o trzecie miejsce. Górą był Fredrik Lindgren, który na ostatnim łuku ostrym atakiem wyprzedził Chrisa Holdera. Po biegu Australijczyk miał pretensje do sędziego i domagał się wykluczenia Szweda, ale arbiter nie zmienił swojej decyzji.

Warto dodać, że w Vojens nie spadła ani jedna kropla deszczu, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem podczas zawodów żużlowych w tej miejscowości.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Aktualna klasyfikacja SGP

Wyniki:
1. Greg Hancock (USA) - 22 (3,3,1,3,3,3,6) + 1. miejsce w finale
2. Jason Crump (Australia) - 17 (1,2,2,2,3,3,4) + 2. miejsce w finale
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 13 (2,2,0,3,2,2,2) + 3. miejsce w finale
4. Chris Holder (Australia) - 11 (3,2,1,2,1,2,0) + 4. miejsce w finale
5. Kenneth Bjerre (Dania) - 13 (3,1,3,3,2,1)
6. Nicki Pedersen (Dania) - 10 (w,3,3,2,1,1)
7. Artiom Łaguta (Rosja) - 9 (1,1,3,2,2,0)
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 9 (2,2,1,1,3,0)
9. Jarosław Hampel (Polska) - 8 (2,3,3,0,0)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (2,3,2,1,0)
11. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 6 (3,1,2,0,0)
12. Chris Harris (Wielka Brytania) - 5 (0,1,0,1,3)
13. Tomasz Gollob (Polska) - 5 (1,0,0,3,1)
14. Bjarne Pedersen (Dania) - 3 (1,0,2,0,0)
15. Rune Holta (Polska) - 3 (u,0,1,0,2)
16. Janusz Kołodziej (Polska)- 2 (0,0,0,1,1)
17. Michael Jepsen Jensen (Dania) - NS
18. Mikkel Michelsen (Dania) - NS

Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Jonsson, Gollob, Holta (u)
2. Hancock, Sajfutdinow, B. Pedersen, N. Pedersen (w)
3. Bjerre, Hampel, Łaguta, Harris
4. Holder, Lindgren, Crump, Kołodziej
5. Hancock, Holder, Łaguta, Gollob
6. Jonsson, Sajfutdinow, Harris, Kołodziej
7. N. Pedersen, Lindgren, Bjerre, Holta
8. Hampel, Crump, Lindbaeck, B. Pedersen
9. Bjerre, Crump, Sajfutdinow, Gollob
10. Hampel, Jonsson, Hancock, Lindgren
11. Łaguta, B. Pedersen, Holta, Kołodziej
12. N. Pedersen, Lindbaeck, Holder, Harris
13. Gollob, N. Pedersen, Kołodziej, Hampel
14. Bjerre, Holder, Jonsson, B. Pedersen
15. Hancock, Crump, Harris, Holta
16. Lindgren, Łaguta, Sajfutdinow, Lindbaeck
17. Harris, Lindgren, Gollob, B. Pedersen
18. Crump, Łaguta, N. Pedersen, Jonsson
19. Sajfutdinow, Holta, Holder, Hampel
20. Hancock, Bjerre, Kołodziej, Lindbaeck

Półfinały:
21. Hancock, Holder, N. Pedersen, Sajfutdinow
22. Crump, Lindgren, Bjerre, Łaguta

Finał:
23. Hancock(6), Crump(4), Lindgren(2), Holder(0)

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×