Jason Crump dla SportoweFakty.pl: Jeździłem fatalnie!

Zwycięstwem Nicki'ego Pedersena zakończyło się pierwsze Grand Prix rozgrywane w sezonie 2011. Jason Crump w przeszłości dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium leszczyńskiego turnieju. Tegorocznego występu nie może jednak zaliczyć do udanych.

Kacper Bura
Kacper Bura

Australijczyk bardzo dobrze rozpoczął zawody zapisując na swoim koncie trzy punkty. Jego kolejny start był już nieco gorszy. Crump nie zdołał wyprzedzić Grega Hancocka, ale w pokonanym polu zostawił nie byle kogo, bo Chrisa Holdera oraz Janusza Kołodzieja. W kolejnych odsłonach nie zdołał już dowieźć do mety ani jednego "oczka".

"Ginger" nie krył niezadowolenia po zakończeniu Grand Prix Europy. - Jestem na siebie zły. Zacząłem bardzo dobrze, a potem jak gdybym zapomniał jak się ścigać. Jestem rozczarowany, ale nic na to nie poradzę. Czasami zawodnicy miewają słabe dni. Ja dzisiaj z pewnością taki miałem. 5 punktów to lepsze niż nic, ale przyjechałem tutaj żeby wygrać. Jazda w moim wykonaniu była dzisiaj fatalna.

Australijczyk nie próbuje szukać wymówek dla swojego słabego występu. Podkreśla, że nie może mieć zastrzeżeń do stanu leszczyńskiej nawierzchni. - Wszystko wydawało się być dzisiaj w porządku. Tor jest jednakowy dla każdego zawodnika. Ja dzisiaj po prostu źle jeździłem, a jeżeli w Grand Prix nie zdobywasz się na maksimum swoich możliwości to nie zdobywasz punktów.

Jason Crump pod taśmę startową wyjeżdżał na 3 różnych motorach. Przyznaje, że zbyt częste zmienianie sprzętu i ustawień mogło przynieść rezultaty odwrotne do oczekiwanych. - Dzisiaj się pogubiłem. Jeżeli coś nie wychodzi do końca dobrze to zaczynasz kombinować. W efekcie możesz albo trafić albo nie. Może należało wszystko zostawić tak jak było na początku. To moja wina. Moi mechanicy są od tego, żeby wykonywać moje polecenia. Podejmowałem złe decyzje i taki jest tego efekt.

Crump nie ukrywa, że wysoko zawiesza sobie w tym roku poprzeczkę i będzie wiele od siebie wymagał w nadchodzących turniejach cyklu Grand Prix. -Kolejne zawody odbędą się na tymczasowym torze. Mam nadzieję, że tam już wszystko będzie OK i wrócę na swój normalny poziom.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×