Faworyci nie zawiedli - relacja z półfinału Brązowego Kasku w Rzeszowie

Zwycięstwem Przemysława Pawlickiego zakończył się rzeszowski półfinał Brązowego Kasku. Młodzieżowiec Caelum Stali Gorzów w zawodach wywalczył komplet 15 punktów. Na drugim miejscu uplasował się drugi z faworytów - Emil Pulczyński, zdobywca 14 "oczek". Na najniższym stopniu podium stanął Mateusz Łukaszewski z Unii Leszno (11p.).

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

Do pojedynku faworytów czwartkowego turnieju doszło już w biegu drugim. Moment startowy wygrał jeździec toruńskich Aniołów - Emil Pulczyński. W pościg za młodzieżowcem Unibaxu ruszył Przemysław Pawlicki, który na trzecim okrążeniu, atakiem po wewnętrznej minął swojego rywala. - Startowałem w tym wyścigu z czwartego pola, nie zdążyłem wtedy "dociągnąć", a Emil (dop. red. Pulczyński) przedłużył troszkę prostą. Wyniosłem się na zewnętrzną, a tam nie było jeszcze dobrze nasypane. "Po płocie" w tej części zawodów nie dało się jechać, więc zaatakowałem przy krawężniku i udało mi się zwyciężyć - powiedział po zawodach Przemysław Pawlicki. Trzeci na mecie zjawił się reprezentujący barwy Caelum Stali Gorzów, Paweł Parys, czwarty w drugiej gonitwie dnia przyjechał Dawid Bąk, który zastąpił w rzeszowskim turnieju kontuzjowanego Kamila Pulczyńskiego.

W biegu czwartym, żużlowiec z Zielonej Góry - Adrian Wojewoda na wejściu w drugi łuk nie opanował swojego motocykla i uderzył w bandę. Bieg został przerwany, bowiem zawodnik nie zdążył na czas usunąć swojej maszyny z toru. W powtórce biegu najlepszy okazał się Tadeusz Kostro, dwa punkty zdobył zastępujący Kacpra Rogowskiego - Artur Czaja, a jedno "oczko" przywiózł Adam Strzelec.

Gonitwa numer 7. to bardzo dobra jazda żużlowca Unii Leszno, Mateusza Łukaszewskiego, który prowadził od startu do mety i bezproblemowo odniósł swoje drugie tego dnia zwycięstwo. W wyścigu dziewiątym zacięta walka toczyła się przede wszystkim o drugą pozycję. Na ostatnim łuku 9. biegu, udanym atakiem po zewnętrznej popisał się reprezentujący barwy gospodarzy, Łukasz Kret, który o przysłowiowy błysk szprychy minął Dawida Bąka. Zawodnik Marmy Hadykówki Rzeszów nie zaliczy jednak czwartkowego turnieju do udanych, gdyż rzeszowski półfinał Brązowego Kasku zakończył z dorobkiem jedynie 5 "oczek". Popularny "Krecik" w całych zawodach zajął dwunaste miejsce i nie zdołał awansować do finału BK.

W 11. odsłonie dnia, bez większych problemów i z dużą przewagą wygrał Przemysław Pawlicki, uzyskując przy tym najlepszy czas zawodów (69,46 sek.). W biegu czternastym, po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Emil Pulczyński, który w świetnym stylu, w pierwszym łuku zamknął swoich przeciwników i pognał do mety po trzy punkty. W gonitwie numer 16., świecę na starcie zaliczył Tadeusz Kostro. W wypuszczony przez niego motocykl wjechał Łukasz Lesiak. - Tadek (dop. red. Kostro) nie przypilnował dobrze startu, w takiej sytuacji powinien lekko przyciskać sprzęgło, a jego motor powinien przez jakiś czas na tym kole "iść". Tadek zaliczył świecę, przerzuciło go, a ja zaspałem na starcie i wjechałem w jego motocykl. Na szczęście nikomu nic się nie stało, z czego jestem zadowolony - sytuację z szesnastego biegu opisał Łukasz Lesiak.

Gonitwa siedemnasta to kolejna wygrana Przemysława Pawlickiego, który w pokonanym polu zostawił Tadeusza Kostrę i Marcina Bubla. Obok Pawlickiego na brawa po tym biegu, w szczególności zasługuje postawa Bubla, który po defekcie, przez ponad pół okrążenia biegł ze swoim motocyklem do mety. Biegu numer 17. nie ukończył Łukasz Kret, który jadąc na czwartej pozycji zahaczył o bandę i po chwili zrezygnował z dalszej jazdy.

Po dwudziestu gonitwach, Jakub Jamróg i Paweł Parys mieli na swoim koncie po siedem punktów. Musiało więc dojść do dodatkowego biegu o miejsce rezerwowego podczas finału Brązowego Kasku, który odbędzie się na torze w Lesznie (5 sierpnia). Z ostatniej odsłony dnia, górą wyszedł zawodnik tarnowskich Jaskółek - Jakub Jamróg, który do końca musiał odpierać ataki Pawła Parysa. - W biegu dodatkowym troszeczkę podniosło mnie na starcie, chciałem przyciąć do krawężnika, ale to się nie udało. Musiałem pojechać szerzej i przez to, było mi już ciężko dogonić przeciwnika. W pewnym momencie byłem bliski wyprzedzenia Jakuba Jamróga, jednak to on ostatecznie wygrał - opisał ostatni bieg zawodów Paweł Parys.

W całych zawodach bezkonkurencyjny okazał się Przemysław Pawlicki, który wygrywał swoje biegi z dużą przewagą, a cały turniej zakończył z kompletem 15 punktów. Na drugim stopniu podium stanął Emil Pulczyński, który rzeszowski półfinał BK zakończył z dorobkiem 14 "oczek". Pulczyński w czwartkowym turnieju, podobnie jak Pawlicki, jechał bardzo efektownie i efektywnie, pokonując łuki rzeszowskiego owalu pod samą bandą. - Bardzo się cieszę, że przede wszystkim udało mi się awansować. Zdobyłem 14 punktów, przegrałem jedynie z Przemkiem Pawlickim, który w tym roku jest naprawdę szybki. Jechałem przed nim przez dwa "kółka", ale był ode mnie o wiele szybszy i mnie wyprzedził. W Lesznie liczę na dobry wynik, chciałbym stanąć tam na podium - powiedział Emil Pulczyński. Trzecie miejsce w zawodach przypadło Mateuszowi Łukaszewskiemu. Obok trójki najlepszych żużlowców, awans uzyskali także: Mateusz Domański, Artur Czaja, Adam Strzelec, Tadeusz Kostro i Marcin Bubel. Rezerwowym podczas finału BK będzie Jakub Jamróg.

W rzeszowskim półfinale Brązowego Kasku o miejscach na mecie decydowało przede wszystkim wyjście spod taśmy, stąd cały turniej nie był porywającym widowiskiem. Zawodnicy, jak i kibice, na pewno mogą być zadowoleni, gdyż w zawodach obeszło się bez groźnych upadków, a faworyci po raz kolejny nie zawiedli.

Wyniki:
1. Przemysław Pawlicki (Caelum Stal Gorzów) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) - 14 (2,3,3,3,3)
3. Mateusz Łukaszewski (Unia Leszno) - 11 (3,3,2,0,3)
4. Mateusz Domański (RKM ROW Rybnik) - 11 (2,2,1,3,3)
5. Artur Czaja (Włókniarz Częstochowa) - 10 (2,2,3,2,1)
6. Adam Strzelec (Falubaz Zielona Góra) - 9 (1,3,0,3,2)
7. Tadeusz Kostro (Lubelski Węgiel KMŻ Lublin) - 9 (3,2,2,w,2)
8. Marcin Bubel (Włókniarz Częstochowa) - 9 (3,2,2,1,1)
_______________________________________________________

9. Jakub Jamróg (Tauron Azoty Tarnów) - 7+3 (2,0,1,2,2)
_______________________________________________________
10. Paweł Parys (Caelum Stal Gorzów) - 7+2 (1,1,3,2,0)
11. Dawid Bąk (ŻKS Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 6 (0,1,1,2,2)
12. Łukasz Kret (Marma Hadykówka Rzeszów) - 5 (1,1,2,1,d)
13. Mateusz Wieczorek (KSM Krosno) - 3 (1,1,t,w,1)
14. Łukasz Lesiak (Tauron Azoty Tarnów) - 3 (0,0,1,1,1)
15. Adrian Wojewoda (Falubaz Zielona Góra) - 1 (w,0,0,1,0)
16. Łukasz Bojarski (Włókniarz Częstochowa) - 0 (d,-,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. (72,13) Łukaszewski, Jamróg, Kret, Lesiak
2. (70,19) Pawlicki, Pulczyński, Parys, Bąk
3. (71,50) Bubel, Domański, Wieczorek, Bojarski (d4)
4. (72,27) Kostro, Czaja, Strzelec, Wojewoda (w)
5. (71,26) Pulczyński, Domański, Kret, Wojewoda
6. (71,34) Strzelec, Bubel, Bąk, Jamróg
7. (71,89) Łukaszewski, Kostro, Parys
8. (70,27) Pawlicki, Czaja, Wieczorek, Lesiak
9. (77,95) Czaja, Kret, Bąk
10. (70,79) Pulczyński, Kostro, Jamróg, Wieczorek (t)
11. (69,46) Pawlicki, Łukaszewski, Domański, Strzelec
12. (71,78) Parys, Bubel, Lesiak, Wojewoda
13. (71,62) Strzelec, Parys, Kret, Wieczorek (w/2min)
14. (70,04) Pawlicki, Jamróg, Wojewoda
15. (70,08) Pulczyński, Czaja, Bubel, Łukaszewski
16. (72,25) Domański, Bąk, Lesiak, Kostro (w)
17. (71,44) Pawlicki, Kostro, Bubel, Kret (d4)
18. (71,97) Domański, Jamróg, Czaja, Parys
19. (71,66) Łukaszewski, Bąk, Wieczorek, Wojewoda
20. (70,22) Pulczyński, Strzelec, Lesiak

Bieg dodatkowy o miejsce rezerwowego:
21. (71,70) Jamróg, Parys

NCD: Przemysław Pawlicki w 11. biegu (69,46 sek.)
Sędzia: Zdzisław Fyda (Kraków)
Widzów: ok. 400



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×