Jonsson lub Walasek na ławce?!

w kropce.A tą ławką niech tak nie straszy bo sam może na niej wylądować.Giza niech pojedzie i tyle, w Gorzowie to nawed z Emilem byśmy przegrali grunt to u siebie wygrywać,zresztą byle do 6 sie załapać.Ale czy to ma sens jak znowu gadają o powiekszeniu ligi.?Takie sprawy niech po sezonie ogłaszają bo słabsze drużyny nie bedą sie starać o lepszy wynik bo i po co jak i tak nie spadną.????Też wymyślili

się na Jancarzu.I Jonsson zapewne zrobi więcej oczek od Gizatullina.Chyba to jest jakiś rodzaj zemsty.

kapitan! Śmiechu warte... Chcemy Tomka Golloba , a A.J narty. Pozdro ;)

walczyc dac s siebie wszystko taka ma byc druzyna a Pan ma jom tak nastawic kur.Walczyc i jeszcze raz walczyc.

darmo i dostaną kare finansową [mówię o bonusie bo wierze że w Bydgoszczy wygramy ]i jeszcze jedno trener musi mieć jaja niech wiedzą że to nie przelewki

parę punktów i byłoby dobre widowisko, a tak będzie wiało nudą na stadionie. Poza tym Andreas zrobił już i tak bardzo dużo dla waszego klubu, a nieudany sezon każdemu się może zdarzyć - co nie znaczy że należy już psy na nim wieszać. Sezon jest długi, ktoś traci formę, ktoś ją odzyskuje. My w osłabieniu wygraliśmy w Toruniu, na co nikt nie liczył. Ale trzeba chcieć budować dobra atmosferę w drużynie, a nie odwalać takie numery. Brak wam mobilizacji, po kontuzji Emila zeszło z was powietrze i powinniście zewrzeć szeregi, a tu trener chce oddać nam punkty bez walki. Oj Bydgoszczanie, to może się źle dla was skończyć, Wrocław się rozkręca. Potem na mobilizację może już nie być czasu, zawodnicy złapią doła, a utrzymać się nie będzie wcale tak łatwo. Mimo wszystko życzę powodzenia i mam nadzieję że przyjedziecie w normalnym składzie.