Zapomniane turnieje: Puchar ROW (część 1)

Lata pięćdziesiąte to okres panowania rybnickich żużlowców na stadionach w całej Polsce. Wystarczy wspomnieć tytuły drużynowych mistrzów Polski w latach 1956-58; wicemistrzostwo kraju 1950, 1959; czy brązowy medal w sezonie 1951. Rozgrywki ligowe A. D. 1960 zakończyły się piątą lokatą i w świetle niedawnych sukcesów przyjęte zostały jako cios w policzek.

Bartłomiej Jejda
Bartłomiej Jejda

Idea Pucharu ROW

Rybniccy kibice przywykli do oglądania w akcji finalistów krajowego czempionatu, który rokrocznie odbywał się na ich stadionie jako nagroda za wspomniane wyżej tytuły drużynowe. Teraz, kiedy kolejny finał odbywał się na innym obiekcie niż stadion Górnika działacze zdawali sobie sprawę, że rozpieszczonym fanom należy się oglądanie w akcji najlepszych żużlowców w kraju. Padła idea zorganizowania silnie obsadzonego turnieju, który wzbogaci kalendarz imprez.

Zarząd RKS Górnika Rybnik przyjął uchwałę organizacji turnieju o Puchar Rybnickiego Okręgu Węglowego. Protekcję nad nim objąć miało Ministerstwo Górnictwa i Energetyki, zaś na zwycięzcę czekał kryształowy puchar przechodni. Za termin imprezy obrano jeden z październikowych dni, a obsadę stanowić mieli czołowi żużlowcy w kraju.

Udana inauguracja

14 października 1961 roku o godzinie 16 rozpoczął się historyczny, bo pierwszy turniej o Puchar ROW-u. Skład turnieju był bardzo interesujący. Na liście startowej znaleźli się tacy zawodnicy jak Florian Kapała, Mieczysław Połukard, Marian Kaiser, Jan Malinowski czy Henryk Żyto. Jeśli dodamy do tego trzon drużyny gospodarzy okaże się, że takiego składu nie powstydziłby się nawet finał mistrzostw Polski.

Miłośnicy klubu z Rybnika mogli być zadowoleni, bowiem na najwyższym stopniu podium z kompletem punktów stanął Joachim Maj, który wręcz zdeklasował pozostałych rywali. W ciągu czterech wyścigów wypracował sobie nad drugim Kapałą aż 3 punkty przewagi, zaś nad trzecim Henrykiem Żyto 4 punkty. Warto zauważyć, że Żyto słabo rozpoczął zawody dwukrotnie mijając metę jako trzeci, lecz w swoich dwóch pozostałych wyścigach dwukrotnie zwyciężał dzięki czemu w pierwszym turnieju o Puchar ROW uplasował się na najniższym stopniu "pudła".

Zawiódł szczególnie Mieczysław Połukard, który z zaledwie 2 punktami zajął ostatnią, trzynastą pozycję.

Wszystkich zainteresuje na pewno fakt, że ważne funkcje sprawowały podczas turnieju tak legendarne postaci jak: Władysław Pietrzak (sędzia główny), Jan Tkocz (sędzia wirażowy) czy Jan Ciszewski (spiker zawodów).

Puchar ROW nabiera tempa

Pierwszy turniej uświetniony występami orkiestry górniczej oraz skokami spadochronowymi okazał się przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę" i oczywistym stało się, że impreza ta na dłużej zagości w kalendarzu żużlowych zawodów.

Powracający na tron Górnik, świetna postawa pupili rybnickich kibiców w zawodach indywidualnych sprawiły, że na trybunach zasiadło ponad 30 000 widzów! Wszyscy oni szykowali się na pojedynki asów Górnika z mistrzem Polski Florianem Kapałą jednak działacze z Rzeszowa do startu wytypowali Mariana Spychałę i Jana Malinowskiego, którzy nie odegrali większej roli w turnieju.

Mimo wszystko zgromadzeni na stadionie nie mogli narzekać na brak emocji. Kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się w ostatnim, trzynastym wyścigu dnia, kiedy to Joachim Maj pokonał klubowego kolegę Stanisława Tkocza i obronił posiadanie przechodniego pucharu.

Nie Maj po raz pierwszy

Trzecia edycja pucharu ROW odbywała się bez leczącego kontuzję Joachima Maja. Po raz kolejny organizatorom udało się zgromadzić na starcie ciekawą stawkę żużlowców, którzy gwarantowali najwyższych lotów sportowe emocje.

Niestety niektórzy z nich zawiedli. Mowa tutaj o Florianie Kapale (4 punkty), Stanisławie Rurarzu (3 punkty) czy Marianie Spychale (również 3 punkty). Z dobrej strony zaprezentowali się oprócz reprezentantów gospodarzy: Żyto, Bentke oraz zaledwie osiemnastoletni Jerzy Trzeszkowski z Wrocławia.

Pierwsze dwie lokaty przypadły w udziale górnikom: Tkoczowi i Wyglendzie, więc kibice zasiadający na trybunach mogli opuszczać stadion ukontentowani.

Wyniki turnieju o Puchar ROW 1961-1963
1961:
1.J. Maj (Górnik Rybnik) 12
2.F. Kapała (Stal Rzeszów) 9
3.H. Żyto (Unia Leszno) 8
4.A. Woryna (Górnik Rybnik) 8
5.M. Kaiser (Legia Gdańsk) 7
6.J. Suchecki (Polonia Bydgoszcz) 7
7.S. Tkocz (Górnik Rybnik) 6
8.A. Wyglenda (Górnik Rybnik) 5
9.S. Kępa (Stal Rzeszów) 4
10.J. Malinowski (Stal Rzeszów) 3
11.K. Peszke (Górnik Rybnik) 3
12.B. Bonin (Polonia Bydgoszcz) 3
13.M. Połukard (Polonia Bydgoszcz) 2

1962:
1.J. Maj (Górnik Rybnik) 12
2.S. Tkocz (Górnik Rybnik) 11
3.P. Waloszek (Śląsk Świętochłowice) 9
4.A. Woryna (Górnik Rybnik) 8
5.W. Motyka (Górnik Rybnik) 7
6.M. Połukard (Polonia Bydgoszcz) 7
7.M. Kaiser (Wybrzeże Gdańsk) 7
8.E. Kupczyński (Polonia Bydgoszcz) 7
9.M. Spychała (Stal Rzeszów) 3
10.H. Żyto (Unia Leszno) 3
11.A. Wyglenda (Górnik Rybnik) 2
12.Z. Waliński (Unia Leszno) 1
13.J. Malinowski (Stal Rzeszów) 1

1963:
1.S. Tkocz (Górnik Rybnik) 12
2.A. Wyglenda (Górnik Rybnik) 9
3.H. Żyto (Unia Leszno) 9
4.K. Bentke (Unia Leszno) 7
5.K. Pociejkowicz (Sparta Wrocław) 7
6.J. Trzeszkowski (Sparta Wrocław) 7
7.P. Waloszek (Śląsk Świętochłowice) 5
8.A. Woryna (Górnik Rybnik) 5
9.F. Kapała (Stal Rzeszów) 4
10.J. Mucha (Śląsk Świętochłowice) 4
11.S. Rurarz (Włókniarz Częstochowa) 3
12.M. Spychała (Stal Rzeszów) 3
13.K. Peszke (Górnik Rybnik) 2

cdn

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×