Kryzys finansowy dopadł gdański żużel

Wszechobecny na całym świecie kryzys finansowy dopadł gdański żużel. Zarząd GKS Wybrzeże będzie się za wszelką cenę starał znaleźć potrzebne do przejechania przez cały sezon oszczędności.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

- Wysoki kurs euro utrudnił nam sprawę. Musimy szukać oszczędności, żeby przetrwać nie tylko najbliższy, ale i kolejny sezon - powiedział na łamach Gazety Wyborczej prezes Lotosu Wybrzeża, Maciej Polny który stara się zamknąć budżet na najbliższy sezon. - Robimy, co możemy, żeby zamknąć budżet na sezon 2009, ale łatwo nie jest. Szukamy oszczędności na każdym polu, a razem z prezesami innych klubów próbujemy znaleźć rozwiązanie, które pomoże nam przetrwać trudny okres - mówi prezes.

Jednym z pomysłów jest nawet zamrożenie części wypłat, a nawet obniżenie zarobków żużlowców jeszcze w sezonie 2009. - Zawodnicy muszą zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji. Powinni pomyśleć perspektywicznie, nie tylko o najbliższych miesiącach, ale i latach. Jeśli teraz, brzydko mówiąc, wydoją kluby do cna, za rok mogą nie znaleźć zatrudnienia w Polsce, gdyż zwyczajnie nie będzie nas na to stać. Innym wyjściem z sytuacji mogłoby być płacenie zagranicznym zawodnikom w złotówkach. Takie rozwiązanie możliwe jest jednak dopiero od następnego sezonu, bo na ten umowy są już podpisane w euro - podkreślił Maciej Polny.

Aby te i inne propozycje miały szansę wejść w życie, potrzebny jest wspólny front działaczy wszystkich klubów w Polsce. Niektóre z nich się jednak wyłamują, a najbardziej niepokorny jest ZKŻ Zielona Góra, który mimo straty sponsora tytularnego nie widzi potrzeby wprowadzania radykalnych rozwiązań.

Gdańszczanie szukają oszczędności i odwołali tradycyjne już przedsezonowe zgrupowanie w ośrodku w Otominie. - Miałoby ono sens, gdyby stawili się na nim wszyscy zawodnicy, także zagraniczni. Jest to jednak nierealne, dlatego zrezygnowaliśmy z obozu. Juniorzy od dłuższego czasu trenują w hali, pozostali żużlowcy do sezonu przygotowują się indywidualnie - poinformował Gazetę Wyborczą Polny, który nie obawia się o przygotowanie zawodników do sezonu. Hans Andersen, Magnus Zetterstroem, Martin Vaculik i Renat Gafurov przygotowują się w swoich krajach, Kenneth Bjerre przechodzi rehabilitację po operacji, a Adam Skórnicki szlifuje swoją dyspozycję podczas przygotowań w podleszczyńskim Śmiglu i uczestniczy w turniejach żużla na lodzie. W związku z problemami finansowymi, kontraktu z Wybrzeżem raczej nie podpisze przymierzany wcześniej do składu Krystian Klecha.

Do 28 lutego trwa ponadto druga faza sprzedaży karnetów na 2009 rok, której ceny to 195 zł za bilet normalny i 290 zł za karnet VIP. Osoba, która jednorazowo wykupi karnety za największą sumę pieniędzy, otrzyma nagrodę ufundowaną przez jednego ze sponsorów Lotosu Wybrzeża - firmę Stena Line - dwuosobową wycieczkę promem do Karlskrony i z powrotem. - Być może w trakcie sezonu będziemy zmuszeni podnieść ceny biletów na poszczególne mecze, dlatego warto już teraz zaopatrzyć się w karnet - zachęcił do zakupu karnetów prezes Polny.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×