Marta Półtorak: Ciężko zostawiać własne dziecko

Marta Półtorak nadal będzie w przyszłym sezonie wspierać finansowo Stal Rzeszów, mimo tego że ponad miesiąc temu zrezygnowała ze sponsoringu sekcji żużlowej rzeszowskiego klubu.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

Na antenie Radia Rzeszów, Marta Półtorak powiedziała, że o pozostaniu przy żużlu w Rzeszowie zadecydowały trzy powody. - Jeden taki ważny powód to jest to, że jednak ciężko zostawiać własne dziecko. Liczyliśmy na to, że pojawi się sponsor, że ktoś przejmie, że wszystko to szybciej nabierze realnych kształtów. Uciekają zawodnicy, czas mija i trochę tak przykro. Drugi powód to rozmowa z panem prezydentem, który zapewnia, że ze swojej strony zrobi wszystko, żeby w 2010 obiekt inaczej wyglądał. Trzecia rzecz to, że mamy przyjaciół w postaci posła, ministra Jana Burego, który powiedział, że źle się z tą dyscypliną dzieje i będzie się ją starał wspierać - poinformowała prezes firmy Marma Polskie Folie w Radiu Rzeszów.

Nie wiadomo, czy firma Marty Półtorak pozostanie sponsorem strategicznym rzeszowskiej drużyny, czy w mniejszym stopniu będzie wspierać drużynę z Rzeszowa.

5 grudnia odbędzie się wybór nowego prezesa sekcji żużlowej Stali Rzeszów. Marta Półtorak, która po spadku drużyny z Speedway Ekstraligi złożyła dymisję, nie zamierza ponownie kandydować do objęcia tej funkcji. Jednak na zebraniu członków klubu przedstawi swojego kandydata na to stanowisko. - Mam swoją kandydaturę. Też pan prezydent obiecał, że będzie na tych wyborach i z pewnością znajdzie się na ten moment osoba odpowiednia - powiedziała Marta Półtorak w Radiu Rzeszów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×