Valentino Rossi nie czuje się numerem jeden. "Lorenzo jest traktowany tak samo"
Po trzech wyścigach nowego sezonu Valentino Rossi jest liderem mistrzostw świata MotoGP. Włoch nie czuje się jednak numerem jeden w zespole Movistar Yamaha MotoGP.
Łukasz Kuczera
Początek sezonu 2015 jest bardzo udany dla Valentino Rossiego. Włoch wygrał wyścigi w Katarze i Argentynie, w Stanach Zjednoczonych zajął trzecie miejsce. W efekcie "Doctor" jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
Równocześnie "Doctor" nie ukrywa, że jego celem na ten rok jest zdobycie dziesiątego tytułu mistrzowskiego w karierze. - Myślę, że Marquez i Lorenzo będą moimi głównymi rywalami, bo trudno ich wyprzedzić w trakcie wyścigu - dodał zawodnik Yamahy.
Rossi zwraca również uwagę na coraz lepszą jazdę Mavericka Vinalesa, który w tym roku debiutuje w MotoGP. - To będzie najlepszy debiutant w tym roku, ponieważ ma do dyspozycji fabryczny motocykl i doświadczenie z Moto2. Jack Miller będzie miał więcej problemów, bo przeszedł do MotoGP prosto z Moto3 - podsumował Włoch.