US Open: Niewykorzystany setbol Michała Przysiężnego. Polak pożegnał się z marzeniami o głównej drabince
Michał Przysiężny zmarnował piłkę setową w drugiej partii i pożegnał się z eliminacjami wielkoszlemowego US Open. Polaka w II rundzie zatrzymał Albert Montanes.
W drugiej odsłonie przy stanie 3:3 głogowianin wybronił się z rezultatu 15-40 i po chwili sam uzyskał cenne przełamanie, odskakując na 5:3. Gdy Polak serwował na seta, zdobył zaledwie jeden punkt i obaj szybko zrównali się na 5:5, a chwilę później 6:6. O losach tej partii zadecydował tie break. W dodatkowej rozgrywce 31-latek przegrywał już 2:4 i 4:5 ze stratą podania, ale udało mu się wygrać kilka ważnych piłek i po chwili to on serwował przy stanie 6:5. Przysiężny nie tylko nie wykorzystał piłki setowej, ale również przegrał w sumie trzy punkty z rzędu i cały mecz po godzinie i 23 minutach.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w eliminacjach singla mężczyzn 880 tys. dolarów
czwartek, 27 sierpnia
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Albert Montanes (Hiszpania, 21) - Michał Przysiężny (Polska) 6:2, 7:6(6)