ATP Waszyngton: Turniej debla z udziałem gwiazd, Marcin Matkowski zagra razem z Nenadem Zimonjiciem

Zmagania gry deblowej turnieju ATP World Tour 500 w Waszyngtonie będą mieć doborową obsadę, na czele z czołowymi postaciami singla. Jedyny Polak, Marcin Matkowski, zagra w parze z Nenadem Zimonjiciem.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
W rozpisanej na 16 par drabince Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić zostali rozstawieni z numerem czwartym. Ich pierwszymi przeciwnikami będą australijscy posiadacze dzikiej karty, para Sam Groth / Lleyton Hewitt. Potencjalnymi rywalami Polaka i Serba w ćwierćfinale jest para z kwalifikacji bądź Kolumbijczycy Juan Sebastian Cabal i Robert Farah.
Matkowski i Zimonjić trafili do dolnej części drabinki, gdzie najwyżej rozstawionym duetem są Ivan Dodig i Marcelo Melo. Chorwat i Brazylijczyk, turniejowe "dwójki", na początek zmierzą się z Ravenem Klaasenem i Rajeevem Ramem, a lepsi z tego starcia zagrają o półfinał ze Steve'em Johnsonem i Samem Querreyem albo z deblem Feliciano Lopez / Maks Mirny. Turniejową drabinkę otwierają Bob i Mike Bryanowie, mistrzowie Citi Open z lat 2005-07, którzy w I rundzie trafili na finalistów Wimbledonu, Jamie'ego Murraya i Johna Peersa. Następnie Amerykanów może czekać bój z parą Pablo Cuevas / David Marrero bądź Alexander Peya / Bruno Soares.

W deblu wystąpi także najwyżej rozstawiony tenisista gry singlowej, Andy Murray. Brytyjczyk utworzy duet z doświadczonym Danielem Nestorem i już na otwarcie będzie musiał stawić czoła jednej z czołowych par świata - oznaczonym "trójką" Rohanowi Bopannie i Florinowi Mergei.

Na start w stolicy USA w ostatniej chwili zdecydował się również kończący karierę po US Open Mardy Fish. Na wspólną grę z reprezentantem gospodarzy zgodził się Grigor Dimitrow. Amerykańsko-bułgarska para w I rundzie skonfrontuje swe siły z zeszłorocznymi mistrzami Wimbledonu, Vaskiem Pospisilem i Jackiem Sockiem.

ATP Waszyngton: Murray, Dimitrow, Cilić i Nishikori na starcie, Raonić nie będzie bronił tytułu

Czy Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić wygrają w I rundzie z Samem Grothem i Lleytonem Hewittem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×