ATP Newport: Demony sprzed roku wróciły. Ivo Karlović przegrał finał z Rajeevem Ramem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podobnie jak przed rokiem, Ivo Karlović przegrał finał turnieju ATP w Newport po tie breaku trzeciego seta. Tym razem pogromcą Chorwata został Rajeev Ram, dla którego to drugi tytuł w karierze.

W tym artykule dowiesz się o:

Ivo Karlović i Rajeev Ram drogę do finału torowali sobie znakomitymi serwisami oraz fantastyczną grą przy siatce. Nic więc dziwnego, że od początku meczu o tytuł korzystali właśnie z tych atutów. [ad=rectangle] W pierwszym secie obaj tenisiści nie mieli najmniejszych kłopotów przy własnych podaniach. O losach wygranej decydować musiał tie break. W nim jako pierwszego serwis zawiódł Chorwata. Amerykanin pięknym minięciem wywalczył mini przełamanie na 5-4, a następnie po wygrywającym podaniu wyszedł na 6-4. Mając setbola przy własnym serwisie, Ram nie wykorzystał szansy, posyłając bekhendowy wolej w aut. Jednakże w następnej akcji nie popisał się Karlović i premierowa odsłona padła łupem reprezentanta gospodarzy.

W końcówce drugiej partii serwis obu finalistów zaczął funkcjonować nieco słabiej. Karlović wygrał na przewagi ósmego gema, a w dziewiątym miał aż trzy piłki na przełamanie, jednak żadnej nie wykorzystał, ponieważ wyrzucił return w aut. 36-latek z Zagrzebia w końcu uzyskał upragnionego breaka, gdy w 11. gemie szczęśliwie po taśmie odegrał return. Dzięki temu tenisista z Bałkanów objął prowadzenie 6:5, a następnie łatwo zakończył drugiego seta.

Trzecia odsłona niedzielnego finału była serwisową kanonadą z obu stron. Obaj bardzo pewnie oraz łatwo wygrywali gemy przy własnych serwisach, więc tie break był naturalną koleją rzeczy.

Decydująca o mistrzostwie rozgrywka toczyła się pod dyktando 31-letniego Rama, który już w trzeciej akcji po instynktownym returnie wypracował sobie małe przełamanie. Następnie Amerykanin zaserwował dwa asy oraz wywalczył kolejnego mini breaka, wychodząc na 5-1.

Karlovicia stać był jeszcze na zdobycie jednego punktu. Ram przy prowadzeniu 5-2 wziął piłki do ręki i miał dwie akcje, by zakończyć mecz. Przy pierwszej posłał asa, a przy drugiej zdecydował się na akcję serwis-wolej. Skuteczną.

Tym samym Ram w drugim w karierze finale w głównym cyklu zdobył drugi tytuł i, co ciekawe, po raz drugi triumfował w Newport. Poprzednim razem miało to miejsce w 2009 roku, gdy w meczu o tytuł okazał się lepszy od Sama Querreya.

Karlović natomiast drugi rok z rzędu przegrał finał Hall of Fame Tennis Championships po tie breaku trzeciego seta (przed 12 miesiącami uległ Lleytonowi Hewittowi). Łącznie dla weterana z Zagrzebia to ósma porażka w 14. finale w cyklu ATP World Tour w karierze.

Hall of Fame Tennis Championships, Newport (USA) ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 488,2 tys. dolarów niedziela, 19 lipca

finał gry pojedynczej:

Rajeev Ram (USA) - Ivo Karlović (Chorwacja, 2) 7:6(5), 5:7, 7:6(2)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
Pi-lotka
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ech Ivo, Ivo, liczyłam że tu jednak wygrasz ...  
avatar
Kike
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
A chyba w 2013 Przysiężny pyknął Rama w tym turnieju ?  
avatar
Kike
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Na żadnej innej nawierzchni taki finał nie mógłby mieć prawa bytu :). Właśnie dlatego trawa rządzi, stare wygi odżywają :)