Wimbledon: Serena górą w starciu sióstr Williams, zwycięstwo Marii Szarapowej

Serena Williams pokonała swoją siostrę Venus i awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu. Swój mecz wygrała również Maria Szarapowa.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
W poniedziałek doszło do 26. konfrontacji amerykańskich sióstr, które zdominowały kobiecy tenis na początku XXI wieku. Serena pokonała 6:4, 6:3 Venus (WTA 16) i podwyższyła na 15-11 bilans ich konfrontacji (8-5 w wielkoszlemowych imprezach). Liderka rankingu złamała klątwę mistrzyń Rolanda Garrosa. W latach 2008-2014 żadna triumfatorka paryskiej lewy Wielkiego Szlema, miesiąc później nie zdołała awansować do ćwierćfinału Wimbledonu.
W I secie Venus z 0:2 wyrównała na 2:2, ale Serena zaliczyła przełamanie na 3:2 i nie oddała tej przewagi. W II partii liderka rankingu od 2:3 zdobyła cztery gemy z rzędu. W trwającym 67 minut spotkaniu zaserwowała 10 asów, a Venus miała ich tylko dwa. Serena wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów, a sama własne podanie oddała tylko raz. Naliczono jej 36 kończących uderzeń i 13 niewymuszonych błędów. Venus mecz zakończyła z 15 piłkami wygranymi bezpośrednio i 12 pomyłkami na koncie. Serena to pięciokrotna triumfatorka Wimbledonu, ale w ćwierćfinale imprezy zagra po raz pierwszy od 2012 roku, gdy triumfowała w niej po raz ostatni. Kolejną rywalką Amerykanki będzie Wiktoria Azarenka (WTA 24), która pokonała 6:2, 6:3 Belindę Bencić (WTA 22). W ciągu 68 minut Białorusinka zgarnęła 28 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz odparła pięć z sześciu break pointów. Przy siatce zdobyła 12 z 14 punktów. Naliczono jej 29 kończących uderzeń i osiem niewymuszonych błędów. Bencić, która w tym roku na trawie zaliczyła finał w Den Bosch i zdobyła tytuł w Eastbourne, miała 15 piłek wygranych bezpośrednio i siedem pomyłek. Serena wygrała 16 z 19 dotychczasowych meczów z Azarenką, w tym wszystkie trzy na trawie.

Maria Szarapowa (WTA 4) wygrała 6:4, 6:4 z Zarina Dijas (WTA 34). W II secie Rosjanka wróciła z 1:3, 30-40. Była liderka rankingu popełniła sześć podwójnych błędów i zaserwowała sześć asów. Na jej konto poszło 25 kończących uderzeń i 22 niewymuszone błędy. Dijas zanotowano 13 piłek wygranych bezpośrednio i 17 błędów własnych. Docierając do IV rundy Kazaszka wyrównała swój najlepszy rezultat w wielkoszlemowej imprezie z ubiegłorocznego Wimbledonu. Szarapowa w ćwierćfinale londyńskiej imprezy wystąpi po raz pierwszy od 2011 roku, gdy dopiero w finale uległa Petrze Kvitovej.

Kolejną rywalką Rosjanki będzie Coco Vandeweghe (WTA 47), która pokonała 7:6(1), 7:6(4) Lucie Safarovą (WTA 6), półfinalistkę Wimbledonu 2014 i finalistkę Rolanda Garrosa 2015. W trwającym godzinę i 49 minut spotkaniu Amerykanka miała dwie szanse na przełamanie i obie wykorzystała. Posłała ona dziewięć asów. W sumie naliczono jej 25 kończących uderzeń i 22 niewymuszone błędy. Šafářová miała 30 piłek wygranych bezpośrednio i 24 błędy własne. Vandeweghe po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju. Z Szarapową Amerykanka zmierzy się po raz pierwszy.

Karolina Woźniacka (WTA 5) przegrała 4:6, 4:6 z Garbine Muguruzą (WTA 20) i wciąż pozostaje bez ćwierćfinału Wimbledonu. Za to Hiszpanka po raz pierwszy zagra w tej fazie londyńskiej imprezy, a w sumie po raz trzeci w tak ogromnych zawodach (po Rolandzie Garrosie 2014 i 2015). Kolejną przeciwniczką Muguruzy będzie Timea Bacsinszky (WTA 15), która pokonała 1:6, 7:5, 6:2 Monikę Niculescu (WTA 48). Szwajcarka awansowała do drugiego wielkoszlemowego ćwierćfinału (w tegorocznym Rolandzie Garrosie doszła do półfinału). Rumunka po raz drugi osiągnęła IV rundę w zawodach tej rangi (po US Open 2011).

Kwalifikantka Olga Goworcowa (WTA 122) została zatrzymana przez Madison Keys (WTA 21), ale nie poszło jej to łatwo. Amerykanka zwyciężyła 3:6, 6:4, 6:1 po 93 minutach. We wtorek półfinalistka tegorocznego Australian Open zmierzy się z Agnieszką Radwańską, z którą przegrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze. Będzie to ich druga konfrontacja w Wimbledonie. Dwa lata temu w III rundzie Polka zwyciężyła po trzysetowej bitwie. Krakowianka w drodze do ćwierćfinału nie straciła żadnego seta, a Amerykanka dwa.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 10,332 mln funtów
poniedziałek, 6 lipca

IV runda gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 1) - Venus Williams (USA, 16) 6:4, 6:3
Maria Szarapowa (Rosja, 4) - Zarina Dijas (Kazachstan) 6:4, 6:4
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 15) - Monica Niculescu (Rumunia) 1:6, 7:5, 6:2
Madison Keys (USA, 21) - Olga Goworcowa (Białoruś, Q) 3:6, 6:4, 6:1
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 23) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 30) 6:2, 6:3
Garbiñe Muguruza (Hiszpania, 20) - Karolina Woźniacka (Dania, 5) 6:4, 6:4
Coco Vandeweghe (USA) - Lucie Šafářová (Czechy, 6) 7:6(1), 7:6(4)

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Kto awansuje do półfinału Wimbledonu 2015?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×