Wimbledon: Murray i Berdych sprawdzeni w III rundzie, Simon zakończył tydzień pod dachem

Andy Murray i Tomas Berdych nie bez problemów awansowali do IV rundy Wimbledonu 2015. Po raz pierwszy w tym roku użyty został na korcie centralnym dach, pod którym Gilles Simon ograł Gaela Monfilsa.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Faworyt gospodarzy i triumfator Wimbledonu 2013, Andy Murray, gładko wygrał dwie pierwsze odsłony meczu z Andreasem Seppim, ale w trzech partii zaczęły się dla niego schody. Włoch wygrał tę część spotkania 6:1, a kiedy przełamał na początku czwartego seta, Brytyjczyk poprosił o interwencję medyczną. Murray narzekał na uraz barku, ale po krótkich zabiegach powrócił na kort i nie stracił już żadnego gema. Po dwóch godzinach i 10 minutach triumfował ostatecznie 6:2, 6:2, 1:6, 6:1.
O miejsce w ćwierćfinale wimbledońskiego Szlema rozstawiony z numerem trzecim Murray powalczy w poniedziałek z Ivo Karloviciem. W sobotę oznaczony "23" doświadczony Chorwat stoczył niezwykle wyrównany bój z Jo-Wilfriedem Tsongą, w którym brylował zarówno przy siatce, jak i podczas serwisu. Tenisista z Zagrzebia posłał aż 41 asów, tylko raz stracił serwis i pokonał Francuza 7:6(3), 4:6, 7:6(2), 7:6(9). Karlović ma szansę na drugi w karierze ćwierćfinał Wimbledonu, ale żeby powtórzyć wynik z 2009 roku musi pokonać Murraya, z którym przegrał pięć poprzednich spotkań.Niespodziewane problemy z awansem do IV rundy miał na korcie numer 2 Tomas Berdych. Przeciwnikiem oznaczonego szóstym numerem Czecha był Pablo Andujar, który nigdy nie był wirtuozem gry na trawie. Tymczasem niewiele brakowało, a Hiszpan doprowadziłby do decydującego seta, bowiem w czwartej partii miał przewagę przełamania. Skończyło się ostatecznie na 4:6, 6:0, 6:3, 7:6(3) dla Berdycha, który w IV rundzie zagra z Gillesem Simonem.

Oznaczony 12. numerem Simon rozpoczął mecz z Gaelem Monfilsem na korcie 1, a zakończył na głównej arenie i to pod dachem, ponieważ z powodu zapadających ciemności to właśnie na ten obiekt organizatorzy przenieśli pojedynek Francuzów. Simon prowadził 2-1 w setach, kiedy spotkanie zostało przerwane. Po wznowieniu oznaczony "18" Monfils szybko odprowadził do wyrównania, ale na początku decydującej partii stracił serwis. Jego rodak triumfował ostatecznie 3:6, 6:3, 7:6(6), 2:6, 6:2.

Sporo emocji było w pojedynku Jamesa Warda z Vaskiem Pospisilem. Obaj panowie starali się o pierwszy w karierze awans do IV rundy Wimbledonu, dlatego walczyli do samego końca. Po trzech setach bliżej zwycięstwa był grający z dziką kartą Brytyjczyk, lecz Kanadyjczyk odpowiedział znakomicie i wygrał ostatecznie 6:4, 3:6, 2:6, 6:3, 8:6. Pospisil zmierzy się w poniedziałek z Viktorem Troickim. Ward natomiast może się cieszyć z debiutu w Top 100 rankingu ATP, jaki zanotuje w najnowszym notowaniu światowych list.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,332 mln funtów
sobota, 4 lipca

III runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Andreas Seppi (Włochy, 25) 6:2, 6:2, 1:6, 6:1
Tomáš Berdych (Czechy, 6) - Pablo Andújar (Hiszpania) 4:6, 6:0, 6:3, 7:6(3)
Gilles Simon (Francja, 12) - Gaël Monfils (Francja, 18) 3:6, 6:3, 7:6(6), 2:6, 6:2
Ivo Karlović (Chorwacja, 23) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 13) 7:6(3), 4:6, 7:6(2), 7:6(9)
Vasek Pospisil (Kanada) - James Ward (Wielka Brytania, WC) 6:4, 3:6, 2:6, 6:3, 8:6

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Wimbledon: Obroniony meczbol i zwycięstwo Marcina Matkowskiego i Nenada Zimonjicia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×