Wimbledon: Zwycięstwa sióstr Williams, Ana Ivanović pokonana przez Bethanie Mattek-Sands

Serena i Venus Williams wygrały swoje mecze w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Z imprezą pożegnała się Ana Ivanović.

Łukasz Iwanek 01 Lipca 2015, 23:46

Serena Williams w wielkoszlemowych turniejach jest niepokonana już od 23 meczów. W środę liderka rankingu wygrała 6:4, 6:1 z Tímeą Babos (WTA 93) i awansowała do III rundy Wimbledonu. W trwającym 59 minut spotkaniu Amerykanka zaserwowała 12 asów oraz zdobyła 23 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Obie tenisistki popełniły po dziewięć niewymuszonych błędów, ale Williams miała 23 kończące uderzenia, a Babos tylko 13.

Kolejną rywalką Sereny będzie Heather Watson (WTA 59), która pokonała 6:4, 6:2 Danielę Hantuchovą (WTA 72). Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W ubiegłym sezonie w Australian Open lepsza była Słowaczka. Brytyjka po raz trzeci awansowała do III rundy wielkoszlemowego turnieju. Wcześniej udało się jej to w Wimbledonie 2012 i Australian Open 2013.

Wimbledon: Maria Szarapowa w III rundzie, Karolina Pliskova poza turniejem

Venus Williams (WTA 16) wygrała 7:6(5), 6:4 z Julią Putincewą (WTA 95). Amerykanka zaserwowała siedem asów oraz obroniła siedem z ośmiu break pointów. W III rundzie była liderka rankingu zmierzy się z Aleksandrą Krunić (WTA 82), która po bardzo ciekawym spotkaniu pokonała 6:3, 6:7(2), 6:2 Sarę Errani (WTA 19). W ciągu dwóch godzin i siedmiu minut Serbka posłała 59 kończących uderzeń i zrobiła 21 niewymuszonych błędów. Przy siatce zdobyła 23 z 33 punktów. Włoszce naliczono 25 piłek wygranych bezpośrednio i 10 błędów własnych. Przy siatce znalazła się aż 43 razy i zgarnęła 26 punktów. Dla Errani był to ósmy start w Wimbledonie i tylko dwa razy udało się jej dojść do III rundy (2010, 2012). Jeśli Serena i Venus wygrają swoje kolejne mecze, w 1/8 finału zmierzą się ze sobą.

Odpadła Ana Ivanović (WTA 7), która przegrała 3:6, 4:6 z fantastycznie dysponowaną Bethanie Mattek-Sands (WTA 158). W trwającym 70 minut spotkaniu Amerykance zanotowano 32 kończące uderzenia przy zaledwie 18 niewymuszonych błędach. Przy siatce zgarnęła 29 z 38 punktów. Serbka w tegorocznym Rolandzie Garrosie doszła do półfinału, ale w Australian Open i Wimbledonie wygrała łącznie jeden mecz. Kolejną rywalką Mattek-Sands będzie Belinda Bencić (WTA 22), która pokonała 7:5, 4:6, 6:0 Annę-Lenę Friedsam (WTA 87). Szwajcarka w tym sezonie na trawie zaliczyła finał w Den Bosch oraz zdobyła tytuł w Eastbourne.

Wiktoria Azarenka (WTA 24) wygrała 6:3, 6:3 z Kirsten Flipkens (WTA 96). Białorusinka przy swoim pierwszym podaniu straciła tylko pięć punktów, a przy siatce jej łupem padło 13 z 16 piłek. Trwające 76 minut spotkanie zakończyła z dorobkiem 21 kończących uderzeń i 13 niewymuszonych błędów. Flipkens naliczono 14 piłek wygranych bezpośrednio i 11 błędów własnych. Było to czwarte spotkanie obu tenisistek. W trzech poprzednich również lepsza była Azarenka.

Wimbledon: Środa najgorętszym dniem w historii turnieju

W I rundzie Jelena Ostapenko (WTA 147) rozbiła rozstawioną z numerem dziewiątym Carlę Suarez. W środę grająca dzięki dzikiej karcie Łotyszka przegrała 4:6, 5:7 z Kristiną Mladenović (WTA 38). Francuzka w obu setach odrabiała straty - w I wróciła z 1:3, a w II z 3:5 broniąc po drodze trzy piłki setowe. W trwającym 75 minut spotkaniu Ostapenko popełniła 10 podwójnych błędów, Mladenović zaś zaserwowała sześć asów. W kolejnej rundzie reprezentantka Trójkolorowych zmierzy się z Azarenką i będzie to pierwsza konfrontacja tych zawodniczek.

Andrea Petković (WTA 14) w dwóch meczach straciła cztery gemy. W I rundzie rozbiła 6:0, 6:0 Shelby Rogers, a w II wygrała 6:3, 6:1 z Marianą Duque (WTA 99). Lucie Safarova (WTA 6) pokonała 6:2, 6:3 Su-Wei Hsieh (WTA 131). Czeszka nie musiała bronić żadnego break pointu. Na jej konto poszło 24 kończące uderzenia i 16 niewymuszonych błędów. Tajwanka miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 16 błędów własnych. Kolejną rywalką półfinalistki Wimbledonu 2014 i finalistki Rolanda Garrosa 2015 będzie Sloane Stephens (WTA 37). Amerykańska półfinalistka Australian Open i ćwierćfinalistka Wimbledonu sprzed dwóch lat pokonała 6:4, 6:4 swoją rodaczkę Lauren Davis (WTA 75).

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 10,332 mln funtów
środa, 1 lipca

II runda gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 1) - Tímea Babos (Węgry) 6:4, 6:1
Lucie Šafářová (Czechy, 6) - Su-Wei Hsieh (Tajwan, Q) 6:2, 6:3
Andrea Petković (Niemcy, 14) - Mariana Duque (Kolumbia) 6:3, 6:1
Venus Williams (USA, 16) - Julia Putincewa (Kazachstan) 7:6(5), 6:4
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 23) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:3, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 30) - Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 7:5, 4:6, 6:0
Bethanie Mattek-Sands (USA, Q) - Ana Ivanović (Serbia, 7) 6:3, 6:4
Aleksandra Krunić (Serbia) - Sara Errani (Włochy, 19) 6:3, 6:7(2), 6:2
Heather Watson (Wielka Brytania) - Daniela Hantuchová (Słowacja) 6:4, 6:2
Kristina Mladenović (Francja) - Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) 6:4, 7:5
Sloane Stephens (USA) - Lauren Davis (USA) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)