WTA Den Bosch: Urszula Radwańska kolejną ofiarą Anniki Beck

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po pokonaniu w Paryżu dwóch Polek Annika Beck odniosła we wtorek zwycięstwo nad trzecią reprezentantką naszego kraju. W holenderskim Den Bosch Niemka okazała się lepsza od Urszuli Radwańskiej.

Notowana obecnie na 69. miejscu w świecie Annika Beck konsekwentnie zmierza w kierunku celu obranego z nowym trenerem, Markiem Derksenem. Holenderski szkoleniowiec ma sprawić, że Niemka powróci w okolice Top 40 rankingu WTA i po dobrej grze na paryskiej mączce widać ku temu postępy. Na kortach Rolanda Garrosa jego podopieczna okazała się lepsza od Agnieszki Radwańskiej i Pauli Kani, dzięki czemu osiągnęła najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. [ad=rectangle] We wtorek Beck wzięła rewanż za dwie porażki doznane w starciach z Urszulą Radwańską. W 2010 roku krakowianka pokonała Niemkę w ćwierćfinale halowych zawodów ITF w Ismaning, natomiast dwa lata temu zwyciężyła ją w I rundzie turnieju WTA Premier Mandatory w Miami. Na trawie w Den Bosch klasyfikowana na 106. miejscu w rankingu Polka udanie przeszła eliminacje, lecz w pierwszym meczu głównej drabinki nie była w stanie przeciwstawić się będącej na fali reprezentantce naszych zachodnich sąsiadów.

Premierowa odsłona była bardzo słaba w wykonaniu młodszej z sióstr Radwańskich. Już przy stanie 1:1 straciła ona serwis i praktycznie w każdym kolejnym gemie serwisowym Polka była w poważnych tarapatach. W piątym gemie krakowianka jeszcze uratowała się, ale w siódmym znów dała sobie odebrać podanie. Dopiero wówczas nasza tenisistka wypracowała kilka break pointów, lecz czujna Niemka wygrała od stanu 15-40 cztery punkty i przy pierwszej okazji zapisała na swoje konto partię otwarcia.

Nadzieja dla Uli Radwańskiej na korcie numer 4 pojawiła się na początku drugiego seta. Polka przełamała na 2:0, lecz szybko oddała podanie. W szóstym gemie krakowianka zdobyła jeszcze jednego breaka i było to wszystko, co we wtorkowym spotkaniu pokazała. Beck wzięła się za odrabianie strat, wygrała cztery gemy z rzędu i po 71 minutach pewnie triumfowała w całym pojedynku 6:2, 6:4.

Za występ w turnieju Topshelf Open Urszula Radwańska otrzyma 19 punktów oraz czek na sumę 1552 euro. Beck natomiast powalczy w Holandii o ćwierćfinał, a jej przeciwniczką będzie Czeszka Klara Koukalova (WTA 85), która we wtorek zwyciężyła 6:4, 6:1 oznaczoną ósmym numerem Szwedkę Johannę Larsson (WTA 70).

Topshelf Open, Den Bosch (Holandia) WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów wtorek, 9 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Annika Beck (Niemcy) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 6:2, 6:4

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
Seb Glamour
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze Becknie za to.  
avatar
prediger89
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Annika Beck katem Polek! Do czego to doszło, koniec świata...  
avatar
Sharapov
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
o jeny to dzis bylo? liczylem ze jutro pewna kasa przeszla obok nosa!  
avatar
gatto
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale mizeria.  
arekPL
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...Przecież to było do przewidzenia....zobaczymy co ...na to siostra !