Roland Garros: Serena Williams znów odwróciła losy meczu z Wiktorią Azarenką!
Wiktoria Azarenka prowadziła już 6:3, 4:2 w sobotnim meczu z Sereną Williams, ale to utytułowana Amerykanka awansowała do IV rundy Rolanda Garrosa 2015.
Na otwarcie III partii Azarenka uzyskała przełamanie po podwójnym błędzie rywalki. Po chwili utrzymała podanie na sucho i prowadziła 2:0. Sześć kolejnych gemów padło jednak łupem Williams. Na 2:2 wyrównała, po tym jak Białorusinka wyrzuciła forhend. Na 4:2 wyszła, korzystając z fatalnego forhendowego błędu Azarenki, która otworzyła sobie kort wyrzucającym serwisem, ale po chwili wyrzuciła piłkę. Mecz Williams zakończyła minięciem forhendowym po krosie.
W trwającym dwie godziny i dwie minuty spotkaniu Williams zaserwowała 10 asów i popełniła sześć podwójnych błędów. Amerykanka cztery razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała sześć z 13 break pointów. Liderce rankingu zanotowano 41 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Azarenka miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 21 błędów własnych.
Po sobotnim zwycięstwie nad Azarenką, Serena została pierwszą w Erze Otwartej kobietą, która wygrała przynajmniej 50 meczów w każdym z czterech wielkoszlemowych turniejów. Takim wyczynem nie mogą się pochwalić nawet tak wielkie tenisistki, jak Chris Evert, Martina Navratilova i Steffi Graf, które 50 zwycięstw i więcej odniosły w trzech z czterech imprez tej rangi.
Poniedziałkową rywalką młodszej z sióstr Williams będzie Sloane Stephens (WTA 40), która w sobotę pewnie pokonała Cwetanę Pironkową (WTA 49) 6:4, 6:1. Bułgarka miała wyraźne problemy z poruszaniem się po korcie z powodu kontuzji lewego uda, dlatego też w całym spotkaniu skończyła zaledwie sześć piłek i popełniła 22 błędy własne. Reprezentantka USA miała 26 piłek wygranych bezpośrednio oraz 23 pomyłki i po pięciu kwadransach po raz czwarty z rzędu zameldowała się w IV rundzie Rolanda Garrosa. O pierwszy w karierze ćwierćfinał międzynarodowych mistrzostw Francji może być jej jednak bardzo trudno, ponieważ w pięciu dotychczasowych starciach z Sereną tenisistka z Plantation triumfowała tylko raz, w ćwierćfinale Australian Open 2013.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 10,448 mln euro
sobota, 30 maja
III runda gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) 3:6, 6:4, 6:2
Sloane Stephens (USA) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 6:4, 6:1
Program i wyniki turnieju kobiet
Roland Garros: Pewne zwycięstwo Petry Kvitovej, Andreea Mitu zatrzymała Francescę Schiavone
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
-
![]()
davai Elina
Zgłoś komentarz
A cóż to, mecz Masza-Luśka przełożony na jutro?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Radva Ninja
Zgłoś komentarz
Oglądałam powtórkę dziś tego meczu i jednak Sloane nie ma raczej szans z Sereną :)
Jak Serena ma uraz do tych dziewczyn to ma uraz, Vika miała swoją szansę, Rena była uśpiona przez Czytaj całość
większość meczu, ale ta głupia Białorusinka musiała pokazać trochę swojej starej twarzy i machnęła lekceważąco ręką w stronę młodszej Williams.
Serena - dumna kobieta - nienawidzi takiego zachowania. Przebudziła się kiedy trzeba i prawie biegała jak w 2013 :D
No i teraz na celowniku Sloane, a Ree też ma z nią parę spraw do wyjaśnienia, rozbudzona meczem z Viką może dość łatwo poradzić sobie z młodszą Amerykanką.
Fakt, że Sloane gra bardzo dobrze tu, ale czy to starczy na Serenę? A jak mecz z Viką pokazał - na Serenę można wyciągnąć cały arsenał: znajomość jej techniki, return, swój superserwis, a i tak może to być nie wystarczająco.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RafaCaro
Zgłoś komentarz
Głupi deszcz, nie mogę oglądnąć Any :(
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Tom_J
Zgłoś komentarz
Kiedyś wreszcie musi się jej udać wygrać prawie wygrane mecze z Sereną ...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
stanzuk
Zgłoś komentarz
Timea po finał, i już po Garrosie Top 10. A nie dopiero po Wimbledonie, jak prognozowałem w lutym.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
wislok
Zgłoś komentarz
Bardzo dobrze, turniej pań ma jeszcze jakieś emocje.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Sułtan WTA
Zgłoś komentarz
Jeśli obecny RG miałaby wygrać tenisistka która nie ma szlema na koncie (lub Ana, bo zdobyła go tak dawno że bardziej pasuje do grona pretendentek) to kogo chcecie na rozdziewiczenie ?
Do Czytaj całość
wyboru: Sloane, Sara, Jule, Timi, Mitu & AVU (tylko bez takich żartów), Katia, Elina, Alize, Lucie, Flavia, Garbi + Ana
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
basher
Zgłoś komentarz
Wika grała fenomenalnie w pierwszym secie. Widać efekty współpracy z Saszą.. Musi jednak popracować nad głową - mogła spokojnie ograć Serenę, gdyby jej gra się nie posypała. Czytaj całość
Williamsówna grała kaszanę..
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Kilianowski
Zgłoś komentarz
Radwa na widok Wieży Ajfla dostaje kataru xd
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Kilianowski
Zgłoś komentarz
po Mutua mam troszke szacunku dla Viki ale po dzisiaj...
Elinka mi przypomina gre Radwy za młodu, fajnie sie ogląda :) Mam nadzieje że Garbata uratuje RG i wyśle See do domciu na Florydzie Czytaj całość
:D
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Radva Ninja
Zgłoś komentarz
To był fajny mecz z dwóch powodów:
- Vika obudziła Serenę mentalnie i zmusiła ją do biegania.
- Serena tak grająca obudziła starą dobrą Azarenkę, wkurzającą się i denerwującą, Czytaj całość
machającą.
Normalnie - stare dobre czasy :D
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
davai Elina
Zgłoś komentarz
No cóż, Masza, po tytuł!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Radva Ninja
Zgłoś komentarz
Przestańcie płakać.
- na drodze przeziębionej Szarej jest Lućka;
- na drodze przeziębionej Sereny jest Sloane.
Jeszcze wszystko może się stać.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (8)