WTA Marrakesz: Urszula Radwańska bez pomysłu, Polka uległa Robercie Vinci
Urszula Radwańska przegrała z Robertą Vinci w I rundzie turnieju WTA International rozgrywanego na kortach ziemnych w Marrakeszu (Maroko).
W pierwszym gemie II seta Vinci zaliczyła przełamanie na sucho, świetną akcję z dwoma wolejami wieńcząc smeczem. W trzecim gemie Radwańska odparła dwa break pointy, ale przy trzecim popełniła podwójny błąd. Piękna akcja zakończona stop wolejem przyniosła krakowiance szansę na przełamanie w szóstym gemie. Vinci oddała podanie psując slajsa. Szybko jednak odzyskała przewagę podwójnego przełamanie, po tym jak Polka przestrzeliła bekhend. Włoszka nie potrafiła zakończyć meczu własnym serwisem, ale uczyniła to przy podaniu krakowianki. Ostatni punkt zdobyła po podwójnym błędzie Radwańskiej.
W trwającym 75 minut spotkaniu Radwańska popełniła cztery podwójne błędy i zdobyła tylko siedem z 24 punktów przy swoim drugim podaniu. Polka wykorzystała trzy z czterech break pointów, ale sama dała się przełamać siedem razy.
Był to trzeci mecz obu tenisistek w głównym cyklu. W 2012 roku w I rundzie US Open Włoszka rozbiła Polkę 6:1, 6:1. Dwa lata temu w Ad-Dausze w trzech setach górą była krakowianka. Poza tym zmierzyły się jeszcze w 2008 roku w Saint-Malo (ITF) oraz w kwalifikacjach do US Open i z obu tych konfrontacji zwycięsko wyszła Vinci. 32-latka z Tarentu w marokańskiej imprezie gra po raz czwarty, ale po raz pierwszy w Marrakeszu. W 2002 i 2004 w Casablance oraz w 2009 roku w Fezie udało się jej łącznie wygrać jeden mecz.
Grand Prix de SAR La Princesse Lalla Meryem, Marrakesz (Maroko)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 28 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Roberta Vinci (Włochy, 6) - Urszula Radwańska (Polska, LL) 6:2, 6:3
#dziejesiewsporcie: szalona radość kolegów Boruca