WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Tenis
  3. Sara Errani
  4. Koniec pary Sara Errani - Roberta Vinci

Koniec pary Sara Errani - Roberta Vinci

Sara Errani i Roberta Vinci poinformowały w czwartek o zakończeniu współpracy. Włoszki nie będą już razem walczyły o rankingowe punkty w grze podwójnej.
Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
- Po trwającej kilka lat wspólnej przygodzie, podczas której zanotowałyśmy niesamowite rezultaty, chciałyśmy poinformować o zakończeniu naszej współpracy. Poświęciłyśmy sporo energii, aby osiągnąć nasze cele i jesteśmy z tego dumne, ale chciałybyśmy trochę odpocząć. Pragniemy teraz skupić się na karierze singlowej - napisały w specjalnym oświadczeniu Sara Errani i Roberta Vinci.
Pięciokrotne mistrzynie wielkoszlemowe cieszyły się ogromnym szacunkiem wśród fanów, dlatego specjalne podziękowania skierowały w stronę kibiców. - Jako najlepsze deblistki świata, wdzięczne za wspólnie spędzony czas, pragniemy podziękować wszystkim fanom z całego świata za ogromne wsparcie udzielone nam w ciągu ostatnich lat. Prawdziwym zaszczytem była dla nas możliwość reprezentowania naszego kraju.

Poczynając od 2010 roku, Errani i Vinci wygrały razem 23 turnieje głównego cyklu, w tym pięć wielkoszlemowych (Australian Open 2013 i 2014, Roland Garros 2012, Wimbledon 2014, US Open 2012). Włoszki zdobyły Karierowego Wielkiego Szlema w grze podwójnej, a trzy ostatnie sezony kończyły jako najlepsza para deblowa. Obie tenisistki miały także ogromny wpływ na sukcesy drużyny Italii w Pucharze Federacji w latach 2009, 2010 i 2013.

Flavia Pennetta: Czuję, że koniec mojej kariery jest coraz bliżej

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku
Skomentuj 6
Zgłoś błąd
wtatennis.com
Polecane
Komentarze (6)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • WTA-man Zgłoś komentarz
    Roberta powinna znaleźć sobie nowa partnerkę, może Flavię. A Sara niech sobie da spokój z deblem i skupi się na singlu. Mniej startów i jakieś tytuły jeszcze wpadną
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • marinko Zgłoś komentarz
      najlepszy debel ostatnich lat bez dwóch zdań
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Kurczak Zgłoś komentarz
        Każde rozstanie boli, dziewczyny znajdą ukojenie w ramionach innej.
        2 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • RvR Zgłoś komentarz
          To i tak trwało nadzwyczajnie długo. Nie dziwię się tej decyzji, czasem żal było oglądać Sarę z obwiniętym udem.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Sharapov Zgłoś komentarz
            pewnie pożarły się o hajs ;d
            2 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            Włochy Puchar Billie Jean King ITF Wielki Szlem WTA Tenis Roberta Vinci Sara Errani
            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
            ×
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×
            Rafael Nadal ostatni raz w ojczyźnie