Puchar Davisa: Argentyna kontra Brazylia, Thomaz Bellucci czeka na tenisowy klasyk
W dniach 6-8 marca odbędzie się mecz Argentyna - Brazylia w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Davisa. Thomaz Bellucci nie może się doczekać rywalizacji w Buenos Aires.
Bellucci wierzy w swoją drużynę i w siebie, nawet jeśli w tym sezonie nie spisywał się dobrze. W sześciu turniejach wygrał łącznie trzy mecze, wszystkie w ekwadorskim Quito, gdzie doszedł do półfinału. - Nie osiągałem wyników, jakich bym po sobie oczekiwał, ale w Pucharze Davisa zawsze grałem dobrze. Czuję się dobrze. To, że jestem teraz numerem dwa w drużynie, nie robi żadnej różnicy. Bilans jego gier w Pucharze Davisa to 17-10 (14-2 na korcie ziemnym).
Aktualnie najwyżej notowanym Brazylijczykiem w rankingu ATP jest Joao Souza, który znajduje się na 75. miejscu. Bellucci klasyfikowany jest na 87. pozycji. Poza tym ekipa, której kapitanem jest Joao Zwetsch, w swoich szeregach ma dwóch świetnych deblistów, Marcelo Melo i Bruno Soaresa. Tym Brazylia wyróżnia się na tle Argentyny, która specjalistów z najwyżej półki w grze podwójnej nie posiada. W ekipie gospodarzy jest za to czterech singlistów z Top 100 rankingu: Leonardo Mayer (ATP 29), Diego Schwartzman (ATP 63), Carlos Berlocq (ATP 67) i Federico Delbonis (ATP 83).
W dniach 6-8 marca na korcie ziemnym w Buenos Aires dojdzie do ósmej konfrontacji obu drużyn, pierwszej od 1980 roku. Bilans to 5-2 dla Argentyny. Po raz pierwszy ekipy te zmierzą się w Grupie Światowej. Brazylia jedyne dwa zwycięstwa odniosła w latach 70. XX wieku.