Puchar Federacji: Radwańska pokonana przez Szarapową, Rosja w półfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maria Szarapowa wygrała z Agnieszką Radwańską i zapewniła Rosji zwycięstwo w meczu z Polską w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Federacji.

Zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej nad Marią Szarapową było dla Polski jedyną szansą na pozostanie w grze o półfinał Pucharu Federacji 2015. Wcześniej obie panie spotykały się ze sobą 13 razy, ale tylko dwukrotnie triumfowała krakowianka. W niedzielę wiceliderka rankingu WTA ponownie udowodniła swoją wyższość i po siedmiu kwadransach zwyciężyła 6:1, 7:5. [ad=rectangle] W premierowej odsłonie starsza z sióstr Radwańskich nie miała zbyt wiele do powodzenia przy znakomicie grającej rywalce. Agresywnie uderzająca piłkę Szarapowa zepchnęła Polkę do defensywny i szybko zdobywała kolejne przełamania. Już po kilkunastu minutach było 4:0 dla pochodzącej z Niagania 27-latki i dopiero wówczas własny serwis utrzymała krakowianka. Rosjanka jednak nie zwalniała tempa i po 33 minutach pewnie zwyciężyła 6:1.

Druga partia była o wiele bardziej wyrównana, choć konsekwentnie grająca Szarapowa wywalczyła przełamanie na 3:1. Radwańska jednak nie poddawała się, publiczność starała się dodać jej skrzydeł, co zmotywowało Polkę w dziewiątym gemie do odrobienia straty breaka. Po zmianie stron nasza zawodniczka wygrała dwie wymiany i obroniła dwa meczbole, jednak Rosjanka nie załamała się i szybko odnalazła swój rytm. W 12. gemie wiceliderka rankingu WTA uzyskała kolejne dwa meczbole i tym razem wykorzystała już pierwszego z nich.

W całym pojedynku Radwańska zanotowała sześć asów, dwa podwójne błędy, 16 winnerów i 36 niewymuszonych błędów. W sumie Polka wygrała 64 ze 142 rozegranych punktów. Szarapowa natomiast miała sześć asów, cztery podwójne błędy, 39 kończących uderzeń i 39 pomyłek.

Szarapowa zdobyła trzeci i decydujący punkt dla Rosji, która w półfinale Grupy Światowej Pucharu Federacji 2015 zagra w dniach 18-19 kwietnia z Niemcami. Polska natomiast powalczy w tym czasie o pozostanie w elicie.

Ponieważ Rosja wygrała trzy pierwsze gry, czwartego pojedynku singlowego już nie rozegrano. W meczu deblowym Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska przegrały z Witalią Diaczenko i Anastazją Pawluczenkową 4:6, 4:6.

Polska - Rosja 0:4, Kraków Arena, Kraków (Polska) I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali sobota-niedziela, 7-8 lutego

Gra 1.: Agnieszka Radwańska - Swietłana Kuzniecowa 4:6, 6:2, 2:6 Gra 2.: Urszula Radwańska - Maria Szarapowa 0:6, 3:6 Gra 3.: Agnieszka Radwańska - Maria Szarapowa 1:6, 5:7 Gra 4.: Urszula Radwańska - Swietłana Kuzniecowa *nie rozegrano Gra 5.: Klaudia Jans-Ignacik / Alicja Rosolska - Anastazja Pawluczenkowa / Witalia Diaczenko 4:6, 4:6

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (22)
avatar
Załamany Crzyjk
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" ..bo Maria ze swoim zasięgiem i siłą nieraz potrafiła wracać do wymian." Trudno żeby nie wracała na tak wolnym korcie i tylko czekała na wygodną piłkę, by skończyć akcję bez większego ryzyka. Czytaj całość
avatar
Załamany Crzyjk
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
" Brzmi jak propaganda Radia Erewań ;)" - Tak WTA-Erewań dokładnie sam to robisz. Czyli wypisujesz bzdury, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Rosjanki mimo że grały na wyjeździe czuły Czytaj całość
avatar
Załamany Crzyjk
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro kurz po meczu powoli opada warto zapytać, kogo teraz zaprosimy? Tym razem na godne przyjęcie US Sisters, Arena nie wystarczy i potrzebny będzie już Narodowy Basen w stolicy..  
avatar
ares87
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Postaram się skorzystać z rady ale nie wiem na ile mi się to uda. Czasu mało a i w siatkówce PO coraz bliżej do tego w LM decydujące starcia więc coraz ciekawiej na Podpromiu - np wczorajszy św Czytaj całość
avatar
ares87
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sporo o kibicowaniu więc się wypowiem. W tenisie kocham dźwięk odbijanej piłki. Oglądając w TV nienawidzę jak komentator po każdej piłce ma coś do powiedzenia(np w Polsacie Wanio). To samo tycz Czytaj całość