Absencja Jo-Wilfrieda Tsongi przedłuża się

Absencja Jo-Wilfrieda Tsongi przedłuża się. Francuz najprawdopodobniej wróci na kort dopiero na początku marca w turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Ostatni oficjalny mecz Jo-Wilfried Tsonga rozegrał w listopadzie, przegrywając w finale Pucharu Davisa ze Stanem Wawrinką. Już wtedy czuł ból nadgarstka i przedramienia, mimo to pojechał w grudniu do Azji na pokazowe rozgrywki International Premier Tennis League, gdzie jego uraz pogłębił się.
Francuz w 2015 roku jeszcze nie pojawił się na korcie. Wycofał się z pokazowego turnieju w Abu Zabi, następnie Pucharu Hopmana i wielkoszlemowego Australian Open. Powrócić na kort planował w imprezie w Rotterdamie, która startuje 9 lutego, ale nie będzie to możliwe.

- Wchodzę w trwający dwa-trzy tygodnie okres rehabilitacji, podczas którego nie będę mógł wziąć do ręki rakiety. Dopiero po tym czasie znów będę mógł odbijać piłkę - powiedział dziennikowi L'Equipe.

29-latek z Le Mans chciałby powrócić do rozgrywek w rozpoczynającym się 9 marca turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. W konfrontacji Francuzów z Niemcami w I rundzie Pucharu Davisa, która odbędzie się w dniach 6-8 marca, prawdopodobnie nie wystąpi.

Mardy Fish podejmuje kolejną próbę powrotu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×