Juan Martin del Potro wycofał się z Australian Open. Jerzy Janowicz zagra z lucky loserem
Juan Martin del Potro, który miał być rywalem Jerzego Janowicza w I rundzie Australian Open, wycofał się z turnieju z powodu bólu nadgarstka.
Dla Del Potro miał to być pierwszy wielkoszlemowy występ od zeszłorocznego Australian Open. - Nie czuję się gotowy, aby rozgrywać mecze do trzech wygranych setów. To dla mnie trudna, ale odpowiednia decyzja, która nie była łatwa do podjęcia. To nie jest żaden nowy uraz. Ból w nadgarstku czuję od kilku dni - wyjaśniał.
- Muszę ponownie przejść zabiegi - kontynuował. - Przed turniejem w Sydney nie trenowałem intensywnie. Dopiero na miejscu zacząłem uderzać z bekhendu. Mogę normalnie grać i trenować, ale nie mogę uderzać z bekhendu, co ma wpływ na moją grę, ale nie chcę zmieniać swojego stylu. Naprawdę cieszę się, że mogłem zagrać kilka meczów w Sydney, to dało mi motywację, aby walczyć z bólem. Teraz zrobię wszystko, aby wrócić jak najszybciej, już na turnieje w Stanach Zjednoczonych.Del Potro miał być rywalem w I rundzie Jerzego Janowicza. - Szczerze mówiąc, myślę tylko o sobie. Nie interesuje się tym, co dzieje się u innych tenisistów. Wiem, że on jest świetnym tenisistą, grającym bardzo agresywnie - ocenił naszego reprezentanta.
#DelPotro: "I'm still positive. I want to play tennis. But I don't want to put my body and wrist at risk" #ausopen pic.twitter.com/WukkEayubM
— Australian Open (@AustralianOpen) styczeń 18, 2015
Wycofanie się Argentyńczyka powoduje, że łodzianin zmierzy się z tzw. szczęśliwym przegranym z kwalifikacji Hirokim Moriyą, 146. rakietą rankingu ATP, który w finale zmagań eliminacyjnych przegrał 2:6, 2:6 z Rubenem Bemelmansem.
Japończyk może mówić o wielkim szczęściu, bowiem w Wielkim Szlemie obowiązuje zasada, że lucky loser jest losowany spośród czterech najwyżej notowanych tenisistów, którzy odpadli w ostatniej rundzie eliminacji. Prócz Moriyi szansę na miejsce w głównej drabince mieli także Andreas Beck, Steve Darcis i Yuichi Sugita, ale wylosowany został najniżej klasyfikowany w tym gronie 24-latek z Tokio.
Australian Open: Ymer, Copil i Bhambri zadebiutują w Wielkim Szlemie