ATP Bazylea: Roger Federer ponownie udzielił lekcji Grigorowi Dimitrowowi
Podobnie jak w przed rokiem, w ćwierćfinale turnieju ATP w Bazylei Roger Federer zmierzył się z Grigorem Dimitrowem i znów pokonał Bułgara w dwóch setach.
Po chwili w tarapatach był rozstawiony z numerem pierwszym Federer. W 12. gemie Dimitrow wywalczył sobie cztery piłki setowe, lecz Maestro obronił się trzema znakomitymi serwisami, w tym asem z drugiego podania, i jednym wygrywającym forhendem. Ostatecznie o losach premierowej odsłony rozstrzygał musiał tie break, w którym lepszy okazał się Federer, wygrywając 7-4.
33-latek z Bazylei, pięciokrotny mistrz swojego domowego turnieju, poszedł za ciosem po wygraniu pierwszej odsłony i drugą rozpoczął od błyskawicznego przełamania i prowadzenia 3:0. Oznaczony "piątką" Dimitrow już nie był w stanie odrobić strat i tak jak przed rokiem, musiał uznać wyższość swojego idola w dwusetowym pojedynku.- W meczu z Rogerem będę chciał zagrać tak, jak przed rokiem. Chcę zobaczyć, ile nauczyłem się od tego czasu - mówił w czwartek Dimitrow, który przekonał się, że do swojego idola brakuje mu jeszcze wiele i w porównaniu z ubiegłorocznym pojedynkiem zdobył o jednego gema mniej.
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. W skali 1-10 przyznałbym sobie "ósemkę", a może nawet "dziewiątkę" - mówił Federer, który w swoim 15. w karierze występie w imprezie Swiss Indoors Basel po raz 11, w tym ósmy z rzędu, awansował do półfinału.Swiss Indoors Basel, Bazylea (Szwajcaria)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,458 mln euro
piątek, 24 października
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5) 7:6(4), 6:2
ATP Walencja: 600. zwycięstwo Davida Ferrera, Murray z kłopotami pokonał Andersona