ATP Kuala Lumpur: Michał Przysiężny z pierwszym zwycięstwem w malezyjskiej stolicy
Michał Przysiężny awansował w środę do II rundy turnieju ATP World Tour 250 rozgrywanego w Kuala Lumpur. Polski tenisista okazał się w trzech setach lepszy od Tunezyjczyka Maleka Jaziriego.
Początek drugiej partii należał do Przysiężnego, któremu jednak do pełni szczęścia zabrakło przełamania. Jaziri serwisem uratował się przed przegraniem gema, po czym wyrównał na 1:1. W czwartym gemie popularny Ołówek prowadził przy podaniu rywala już 40-0, ale i tym razem nie był w stanie uzyskać breaka.
W siódmym gemie swoją szansę na przełamanie miał Tunezyjczyk, lecz w momencie zagrożenia nasz reprezentant zagrał asa. Po zmianie stron Polak znów wpadł w tarapaty, po tym jak w nieodpowiednim momencie popełnił podwójny błąd. Na szczęście Przysiężnemu wrócił serwis i cztery następne piłki pewnie padły jego łupem. Losy partii rozstrzygnęły się w 10. gemie, w którym Jaziri sprezentował głogowianinowi dwa setbole. Przy pierwszym Tunezyjczyk wpakował forhend w siatkę, dzięki czemu Przysiężny wyrównał stan rywalizacji.
Decydującą partię obaj panowie rozpoczęli dosyć pewnie, skupiając się na wygrywaniu kolejnych serwisów. W szóstym gemie Przysiężny wyczuł swoją szansę i po błędach Jaziriego miał dwa break pointy. Tunezyjczykowi udało się jeszcze oddalić na moment niebezpieczeństwo, lecz po chwili Polak miał trzecią okazję na przełamanie i tym razem jego rywal posłał bekhend w aut. Wyraźnie rozluźniony Polak szybko uzyskał dwa meczbole w ósmym gemie. Pierwszego Jaziri jeszcze oddalił, ale przy drugim nasz reprezentant posłał kończącego winnera z forhendu.Pojedynek trwał godzinę i 46 minut, a zakończył się zwycięstwem Przysiężnego 4:6, 6:4, 6:2. Głogowianin posłał 19 asów, zanotował cztery podwójne błędy oraz wykorzystał trzy z 11 break pointów. W sumie ze 173 rozegranych punktów zapisał na swoje konto 95. Jaziri z kolei, który w niedzielę przegrał po zaciętym boju z Borną Coriciem w finale turnieju ATP Challenger Tour w Izmirze, serwował w środę bardzo słabo (miał zaledwie 45 proc. skuteczności trafienia pierwszego podania). Tunezyjczyk zanotował dziewięć asów, trzy podwójne błędy, a z pięciu break pointów wykorzystał tylko jednego.
Przysiężny po raz drugi pokonał Jaziriego na zawodowych kortach, bowiem wcześniej okazał się lepszy od Tunezyjczyka w eliminacjach do wielkoszlemowego Australian Open 2010. Polak odniósł w środę trzecie zwycięstwo w tegorocznym głównym cyklu i zarazem pierwsze w malezyjskiej stolicy. Jego czwartkowym przeciwnikiem będzie rozstawiony z numerem siódmym Pablo Andujar (ATP 45), który we wtorek w niespełna pięć kwadransów ograł Francuza Gregoire'a Burquiera (ATP 205) 6:2, 6:4. Polak i Hiszpan zmierzą się ze sobą po raz pierwszy.
Malaysian Open, Kuala Lumpur (Malezja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 910,5 tys. dolarów
środa, 24 września
I runda gry pojedynczej:
Michał Przysiężny (Polska) - Malek Jaziri (Tunezja) 4:6, 6:4, 6:2