ATP Metz: Tsonga pokonał Mullera, w czwartek o ćwierćfinał zagrają Przysiężny i Janowicz

Jo-Wilfried Tsonga pokonał Gillesa Mullera i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Metz. W czwartkowy wieczór pojedynki 1/8 finału rozegrają Michał Przysiężny i Jerzy Janowicz.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Jeremy Chardy w turnieju ATP w Metz zadebiutował w 2008 roku, ale dopiero w tym sezonie wygrał pierwszy mecz w tej imprezie. W środę rozstawiony numerem piątym Francuz pokonał swojego rodaka, posiadacza dzikiej karty, Nicolasa Mahuta, 7:6(5), 7:5, w ciągu 100 minut gry zapisując na swoim koncie osiem asów serwisowych i wykorzystując dwie z trzech piłek na przełamanie.
O ćwierćfinał Moselle Open Chardy zmierzy się z Janem-Lennardem Struffem, którego pokonał w zeszłym sezonie w Wimbledonie. Niemiec, ubiegłotygodniowy finalista Challengera w Szczecinie, wygrał trzysetową batalię z Dusanem Lajoviciem. Debiutant w imprezie w Metz, David Goffin, nie miał kłopotów z awansem do II rundy. Oznaczony numerem ósmym Belg wyeliminował francuskiego kwalifikanta, Florenta Serrę, zwyciężając w 57-minutowym pojedynku 6:2, 6:2. Kolejnym rywalem Goffina będzie Tobias Kamke.

W środę rozegrano również pierwsze pojedynki II rundy Moselle Open. Najwyżej rozstawiony tenisista imprezy, mistrz z lat 2011-12 i finalista z zeszłego sezonu, Jo-Wilfried Tsonga, wygrał 7:6(7), 6:4 z Gillesem Müllerem, z którym w przeszłości dwukrotnie przegrywał w rozgrywkach challengerowych.

W pierwszym secie obaj tenisiści łatwo wygrywali gemy przy własnym serwisie i o zwycięstwie musiał decydować tie break, w którym o krok od wygranej był Muller. Luksemburczyk zmarnował jednak setbola przy własnym podaniu przy prowadzeniu 6-5. Tsonga także miał problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy i on również nie wykorzystał piłki setowej przy własnym podaniu, ale za drugą szansą zakończył partię, wygrywając tie breaka 9-7. W drugiej odsłonie Francuz błyskawicznie wywalczył przełamanie i choć 31-letni Muller robił, co w jego mocy, i miał wiele break pointów, nie odrobił strat i do ćwierćfinału awansował faworyt miejscowych kibiców.

Gospodarze mogli się też cieszyć ze zwycięstwa Paula-Henriego Mathieu. 32-latek ze Strasburga, który do głównej drabinki Moselle Open otrzymał dziką kartę, pokonał 6:3, 6:4 rozstawionego z "czwórką" Lukasa Rosola i jako drugi znalazł się w 1/4 finału.

W czwartek pojedynki 1/8 finału rozegrają reprezentanci Polski. Nie przed godz. 18:00 na korcie centralnym rozpocznie się mecz Michała Przysiężnego z rozstawionym z numerem drugim Gaelem Monfilsem, a po nich, nie przed godz. 19:30, na głównej arenie zmagań w Metz pojawią się oznaczony "siódemką" Jerzy Janowicz i Jarkko Nieminen. Jeżeli Polacy wygrają te spotkania, zagrają przeciw sobie w ćwierćfinale.

Moselle Open, Metz (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 426,6 tys. euro
środa, 17 września

II runda gry pojedynczej:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) - Gilles Muller (Luksemburg) 7:6(7), 6:4
Paul-Henri Mathieu (Francja, WC) - Lukáš Rosol (Czechy, 4) 6:3, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Jérémy Chardy (Francja, 5) - Nicolas Mahut (Francja, WC) 7:6(5), 7:5
David Goffin (Belgia) - Florent Serra (Francja, Q) 6:2, 6:2
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Dušan Lajović (Serbia) 6:7(6), 6:3, 6:3

Hiszpański tenis sięgnął dna? Toni Nadal: Nasi tenisiści nie chcą grać dla kraju

Który polski tenisista ma większą szansę na awans do ćwierćfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×